Urodzilam 10,06,2013 o 4,303250g i 53cm porod naturalny o 18 zaczely sie skurcze ale machnelam na nie reka, bo myslalam ze to przepowiadajace o 19 zaczol odchodzic mi czop o 2 w nocy odeszly mi wody a o 4,30 maluzek byl z nami.Bylo bardzij intensywniej niz za 1 razem ale znacznie krocej i tylko 2 ostatnie skurcze byly nie do wytrzymania a takto spoko:) A najwieksze zaskoczenie dla mnie to to ze nie zostalam rozcieta ani nie peklam nic a nic i czuje sie tak jak bym wogole nie urodzila! Przy wychodzeniu maluszka czulam wszystko kazdy dotyk ale oplacalo sie. Moge smialo napisac ze 2 porod jest lepszy (wedlug mnie).Tak strasznie sie balam a nie bylo czego maluszek jest zdrowy sliczny i rumiany.