« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vandetta
vandetta

2011-09-24 18:23

|

Niemowlęta

11 miesięczne dziecko.. :( histeria, płacz.. brak snu..

co za histeria.. ponad godzina płaczu, zero snu w dniu dzisiejszym.. placz tylko jak sie polozy do lozeczka, wije się.. zanosi płaczem.. jak się bierze na ręce uspokaja.. co jest grane? Do tej pory było wszystko w porządku..
Nie chce smoczka, ani mleka, odpycha mnie jak głaszczę, śpiewam, przytulam..
jestem bezradna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaskasia

zeby zaczyna sie, ewentualnie pzreziebienie, a moze po prostu maly odkrywca nie ma ochoty przerywac zabawy i tracic czasu na sen. Moja mala czasem potrafi spac trzy razy w dzien a czasem juz tylko spi do południa i po południu, dzis spała tylko rano, za to padła o 6.30 i juz sobie spi:) mam nadzieje do rana

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Moja zaraz kończy rok i od 4dni wogóle nie śpi w dzień !

Wcześniej spała od 1do2 drzemek w ciągu dnia. Dwie-jesli pierwsza miała kolo12(np jesli pada i siedzimy w domu). Jedną-jesli szła spać po14 po dlugim spacerze.

Wstaje rano po 9, zasypia blisko 21.

Coś jej się poprzestawiało i chyba muszę trafić na godzinę w której zaśnie. Czas chyba na zmiany.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77

Mój mały od kiedy skończył pół roczku śpi tylko raz dziennie ok 1,5 ha. Ale nawet ten raz żeby go położyć jest wcale nie łatwym rozwiązaniem - muszę go bujać w leżaczku, bo inaczej sam za nic nie chce iść spać, na noc normalnie sam zasypia w łóżeczku. Ostatnio zauważyłam , że tez wydłużył sobie o godzinę wieczorne siedzenie i chodzi spac o 20 - zawsze była 19:) Ale najlepsze to, że od kilku dni moje dziecko budzi sie w nocy ok. 2-3 rano siada w łóżeczku i sobie coś tam gada do siebie, mimo położenia go z powrotem nie chce sam spać i musze go zabierać do siebie:( - nie wiem co mu sie przestawiło, może to jakiś skok?