« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziullla
madziullla

2012-10-11 00:01

|

Pozostałe

16 KG. NA MINUSIE W 5 TYGODNI.TAK BARDZO SIĘ BOJĘ...

OSTATNIE TYGODNIE BYŁY DLA MNIE WYCZERPUJĄCE.SAMA Z DWÓJKĄ DZIECI PRZEZ 7 DNI W TYGODNIU PO 24 GODZINY NA DOBĘ. MĄŻ PRAWIE MIESZKAJĄCY W PRACY.BOLEŚNIE ZĄBKUJĄCA JULKA I ROZBRYKANY TOMUŚ.NA DODATEK DRUGI KIERUNEK STUDIÓW.TEGO ZROBIŁO SIĘ JUŻ CHYBA ZA DUŻO.NA POCZĄTKU STRACIŁAM APETYT.PÓŹNIEJ DOSZŁY DO TEGO MDŁOŚCI I MEGA ZACIŚNIĘTY ŻOŁĄDEK.NAWET NIEWIEM KIEDY PRZESTAŁAM JEŚĆ.PRÓBUJĘ COŚ ZJEŚĆ A NIE MOGĘ.JEDYNE CO MI PODCHODZI TO PŁATKI OWSIANE NA WODZIE.WKOŃCU WYBRAŁAM SIĘ DO LEKARZA BO SIĘ MOCNO PRZESTRASZYŁAM JAK WESZŁAM NA WAGĘ.JAKIEŻ BYŁO MOJE ZDZIWIENIE GDY WAGA POKAZAŁA 16 KG MNIEJ W 5 TYGODNI.ODRAZU DOSTAŁAM SKIEROWANIE DO SZPITALA.JUTRO RANO MUSZĘ SIĘ TAM STAWIĆ.BOJĘ SIĘ BARDZO CO MI DOLEGA.W SUMIE NIE SPODZIEWAM SIĘ JAKIEGOŚ NOWOTWORA BO NA POCZĄTKU ROKU MIAŁAM ROBIONĄ GASTROSKOPIĘ I NIC NIE WYKAZAŁA.


JEŻELI KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA PODOBNY PRZYPADEK DO MOJEGO I Z TYM SOBIE DAŁA JAKOŚ RADĘ TO PROSZĘ NIECH NAPISZĘ.MAŁO NIE ZWARIUJĘ ZE STRACHU PRZED JUTRZEJSZYM DNIEM.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada

Spokojnie ... Może właśnie spokoju Ci potrzeba . Życzę, aby lekarz zapisał Ci dużą dawkę spokoju na recepcie i nie wynalazł nic niepokojącego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77

Miałam to samo 10 lat temu. U mnie chudnięcie było spowodowane silnym stresem. Przez cały dzień ledwo wmuszałam w siebie pół kromki chleba. Dobiłam do 42 kg. Wyglądałam jak cień. Pomału jednak wszystko wróciło do normy - i nastrój i apetyt. Chociaż musiałam się przełamać. Powodzenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

pewnie po za wrzodami na zaladku nic nie znajda,oj kochana tos sie zalatwila,mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze;)trzymam kciuki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kot
kot

u mnie też sie podobnie zaczeło,wpierw nie miałam czasu zjesć,póniej niemiałam siły,az wkońcu doszło do tego ze wpadłam w silną anemie.trymała sie mnie ponad 3 miesiace,kiedy zrobiono mi wyniki,okazało sie co jest prowodorem chudnięcia.spokojnie bedzie dobrze:)