dodam że w nocy budzi sie kilka razy i jak nie dostanie smoka to obudzi całe osiedle;/
a w dzień jak zaśnie to Mu wyciągam smoka z buzki

Może niech sam zdecyduje że chce go oddac zróbcie pożegnanie smoka. W zamian na niego niech maluch dostanie na przykład zabawke?

Już jest duży to mu jakoś wytłumacz,że jest już za duży na smoka,że smoczka mają tylko małe dzidzi a ty jesteś duży chłopak!Kup mu jakś przytulanke zamiast smoczka i niech sobie z nią śpi...Dodam,że mój też jeszcze do zaśnięcia potrzebuje smoka...Aż się boję co będzie dalej....

Podziwiam że wytrzymujesz z tym już 2 lata. Musisz być stanowcza i konsekwentna! Uprzedź sąsiadów że mały jest oduczany od smoka...Będzie płacz, będzie krzyk ale to minie. Mały zrozumie że bez smoka śpi się lepiej. Może On ma jakiegoś ulubionego bohatera? Powiedz mu że musicie się pożegnać ze smokiem bo np batman jest taki duuuży a nie cycka juz smoka i jak Ty nie będziesz już cyckać smoka to przyniesie ci coś fajnego. Przekupstwo zawsze działa.

wiecie mały jest taki uparty;/
a drze się niesamowicie;/
a śpi z kocykiem jeszcze i misiem;/

tłumaczyłam Mu że ząbki Mu się psują że ma dziury itp. i nic

Na szczescie smoczkolubna byla tylko moja srednia cora i to "tylko" 18 m-cy, potem zas sama rzucila smokiem o ziemie. Nie wiem naprawde wiec, co napisac.
Slyszalam o ciekawej metodzie ze smoczkowa wrozka. Mowi sie dziecku, ze w nocy przyjdzie wrozka smoczkowa i jezeli dziecko zechce oddac jej smoczek to wrozka zostawi mu jakis prezent.

nie odpuszcza młody...szok...ryk i kwik;/
teraz się wyprowadzamy do domku to tam Go może nauczę:)