mój jeszcze nie ma 3 ale już niedługo. Też się strasznie denerwuje, a przecież musi dobre parę minut leżeć na brzuszku dziennie i nie wiem jak to będzie

Moja ma dwa i pol ale tez sie denerwuje jak ją położę to strasznie stęka i się męczy bo główkę dźwiga .Najlepiej to na rękach w pozycji pionowej :)Wtedy wszystko widzi i jet ok

mój ma 9 tygodni, burzy się strasznie jak go na brzuch kładę...wytrzymuje około 3 min i nie ma bata, żeby położył sobie głowę na boku i leżał, podniesie głowę do góry raz na dłużej, a potem nie ma siły i tarza nosem po podłożu i fuczy a po chwili ryczy...będzie miał płaski łeb jak mama ;/

moja tez nie lubi:D

Mój Antoś będzie miał 4 i też się denerwuję. Kładę go na kolana i masuję plecki to się uspokaja troszeczkę.

moja lubi lezec na brzuchu :) ale jak ma humor :P Jak lezy na plecach, to zawsze jak by cos jej kazalo, przekreca sie na brzuch i krzyczy, jakby nie chciala na nim lezec :P I trzeba ja przekrecac z powrotem :P Nie wiem o co chodzi :D