« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

2012-01-28 16:16

|

Przebieg ciąży

38 tc, mało wód płodowych, łożysko postarzałe (trzeciego stopnia) - boję się co to będzie.

Jestem dodatkowo po fenoterolu i czuję że poród może nie przyjść tak szybko - czy mało wód płodowych i trzeci stopień łożyska może oznaczać coś złego? Wytrzymam jeszcze te dwa tygodnie do terminu?
Boję się tylko żeby nic nie było Marcelkowi - miała tak któraś z Was?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia79

Ja nie miałam problemu z wodami ale wiem że trzeci st. dojrzałości łożyska w 39 tc to normalne. Nawet gdybyś teraz urodziła to dziecku nic nie będzie i ciąża będzie donoszona.Ja urodziłam w 37tc i z dzieckiem było wszystko ok.Radziłabym Ci jednak poradzić się jednak lekarza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

ja mialam za mało wod plodowych (AFI 3) w 39tc i od razu dostałam skierowanie do szpitala na obserwacje.Mimo ze dzidzia czuła sie dobrze to lekarz stwierdził ze ciaza jest juz donoszona,wiec dzidziusiowi bedzie lepiej poza brzuchem mamy.No i wywoływali mi porod.A co na to Twoj gin?W koncu to on stwierdził małowodzie?

Ja trzeci stopień łożyska miałam już w 28 tygodniu, ilość wód niby ok ale jednak w dolnej granicy. Mimo to jutro zaczynam 42 tydzień i podobno wszystko jest ok :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

ja mialam za mało wod plodowych (AFI 3) w 39tc i od razu dostałam skierowanie do szpitala na obserwacje.Mimo ze dzidzia czuła sie dobrze to lekarz stwierdził ze ciaza jest juz donoszona,wiec dzidziusiowi bedzie lepiej poza brzuchem mamy.No i wywoływali mi porod.A co na to Twoj gin?W koncu to on stwierdził małowodzie?
Moja gin powiedziała, że zmniejszona ilość wód jest normą pod koniec ciąży. Wizytę mam we wtorek tak mi ustaliła.
I może bym się tak nie przejmowała gdyby chyba nie burza hormonów. Mały akurat dziś się mniej rusza - a ja jakoś nerwowo nie daję rady... i pewnie dlatego panikuję i martwię się...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Miałam. Do tego łożysko częściowo odwapnione. Byłam 2 dni po terminie z koncepcji, mój gin nie puścił mnie już do domu, zostałam w szpitalu na wywoływanie mimo niepodatnej szyjki macicy (długa na 4cm, twarda, zamknięta) przez co skończyło się cc :/
Ja bym Ci radziła teraz uprawiać dużo sexu, pójść na długi spacer, trochę się zmęczyć, a nóż coś się zacznie. Bo wywoływanie to nic przyjemnego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

ja mialam za mało wod plodowych (AFI 3) w 39tc i od razu dostałam skierowanie do szpitala na obserwacje.Mimo ze dzidzia czuła sie dobrze to lekarz stwierdził ze ciaza jest juz donoszona,wiec dzidziusiowi bedzie lepiej poza brzuchem mamy.No i wywoływali mi porod.A co na to Twoj gin?W koncu to on stwierdził małowodzie?
Moja gin powiedziała, że zmniejszona ilość wód jest normą pod koniec ciąży. Wizytę mam we wtorek tak mi ustaliła.
I może bym się tak nie przejmowała gdyby chyba nie burza hormonów. Mały akurat dziś się mniej rusza - a ja jakoś nerwowo nie daję rady... i pewnie dlatego panikuję i martwię się...
Jeśli mniej się rusza to akurat dobry znak. Mdłości (ew. wymioty), obniżony brzuch, częstsze oddawanie moczu, więcej wydzieliny z pochwy, skurcze,... to wszystko oznaki zbliżającego się porodu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

Miałam. Do tego łożysko częściowo odwapnione. Byłam 2 dni po terminie z koncepcji, mój gin nie puścił mnie już do domu, zostałam w szpitalu na wywoływanie mimo niepodatnej szyjki macicy (długa na 4cm, twarda, zamknięta) przez co skończyło się cc :/
Ja bym Ci radziła teraz uprawiać dużo sexu, pójść na długi spacer, trochę się zmęczyć, a nóż coś się zacznie. Bo wywoływanie to nic przyjemnego.
zgadzam sie,nic przyjemnego.Tzn bóle, bo sam porod to przy nich był czysta przyjemnoscia,tak jak szycie na zywca:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Póki co nawet mnie nie straszcie wywoływaniem - raczej chciałabym żeby wszystko odbyło się naturalnie. Dziś od popołudnia zaczął mnie brzuch boleć jak na @, ale nie jestem w stanie powiedzieć czy to skurcze czy nie. Miałam zawsze bolesne @ i to w porównaniu z nimi to taki normalny znośny ból - a położna powiedziała, że na pewno rozpoznam skurcze. Jestem w jeszcze podlejszym humorze niż byłam wcześniej - bo może coś już się dzieje a ja nie potrafię nawet określić czy to skurcze czy nie. Teraz przeszło. A nie będę chyba jeszcze rodzić ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Póki co nawet mnie nie straszcie wywoływaniem - raczej chciałabym żeby wszystko odbyło się naturalnie. Dziś od popołudnia zaczął mnie brzuch boleć jak na @, ale nie jestem w stanie powiedzieć czy to skurcze czy nie. Miałam zawsze bolesne @ i to w porównaniu z nimi to taki normalny znośny ból - a położna powiedziała, że na pewno rozpoznam skurcze. Jestem w jeszcze podlejszym humorze niż byłam wcześniej - bo może coś już się dzieje a ja nie potrafię nawet określić czy to skurcze czy nie. Teraz przeszło. A nie będę chyba jeszcze rodzić ;P
Czasem dziewczyny nie czują, a rozwarcie postępuje. Tylko pozazdrościć:)