« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
koniczynka87

2013-12-18 11:51

|

edyt. 2013-12-18 11:53

|

Niemowlęta

500 km do przejechania z żywym, energicznym dzieckiem w SYLWESTRA...

Jak to ugyźć? Nigdy nie braliśmy Młodego w dalekie trasy, ale przeprowadzka w tak odległe miejsce to konieczność. Niektórzy doradzają nam wyjechać wieczorkiem żeby Filip spał, inni straszą, że jak nie będzie chciał spać w nocy w samochodzie to dramat i lepiej jechać w dzień... Ja jestem za jazdą w nocy bo przemawia przeze mnie gdzieś głęboko ukryty optymizm i myślę, że może większość trasy Młody prześpi...





TAK - jechałabym w nocy (wyjazd około 17.00-18.00



NIE - jechałabym w dzień





Dodam, że chodzi o podróż samochodem.


96.30%
TAK
3.70%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

Na noc lepiej jechac,na pewno zmęczony zaśnie,a w dzień nie bd chciał siedzieć tyle godz w foteliku.Probowalam to z moim tez bardzo energicznym synem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

sylwester... ja chyba bym wybrała dzień jednak . w nocy bedzie mnóstwo petard gdzie dziecko moze sie budzic a to chyba moze byc gorsze gdy zmeczone dziecko chce spac a nie potrafi przez petardy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983
W nocy.. Mowie z własnego doświadczenia. Przejechaliśmy ponad 700 km z niunia, która obudziła się tylko raz na dosłownie 5 minut i znów zasnela. My wyjeżdżaliśmy o 21, a o 6 rano byliśmy juz na miejscu :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21

jezdzimy taką trasę a nawet większą bo 550km:) jakoś raz na 2 miesiace, jeździmy tylko nocą, w dzień dziecko ci się zanudzi w aucie.... My kiedyś zrobiliśmy tak bład i wzieliśmy mała w trasę 250km to był koszmar, ona płakala my sie denerwowalismy nic nie dały postoje i przerwy.... nie polecam jazdy w dzień z małymi dziećmi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

ja jezdzę z młodym po 330 km zawsze w dzien. on jeststrasznie energiczny i zywy, ale jakos w aucie daje rade, czasem pomarudzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

my jak jechalismy w gory 450 km to wyjechalismy o 23.00 i o 7-8.00  Ania wstala. wiec 7 godz przespala

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88

w nocy ale wyjechac pozniej np 20

Twój komentarz