Moj synek ma 7 i pol miesiaca. Siedzi praktycznie sam tylko po dluzszym czasie zaczyna sie chwiac no chyba ze ma sie czego trzymac to calkowicie sam siedzi.z pozycji pol lezacej sam sie podnosi do siedzenia ale z lezacej pozyci stara sie i siluje sie ale jeszcze nie ma chyba na tyle sily.
Pelza po calym lozku obraca sie wokol wlasnej osi.
Gdy go postawie na nozkach to stoi sztywno jakby mial sile juz sam stac.

Moja ma niecałe 6 miesięcy, siedzi sama stabilnie (siada sama) staje na czworaka, i próbuje przesuwać nóżkami, a po całym pokoju trochę pełza jak robaczek, a troszkę próbuje raczkować. A od wczoraj sama się podciąga do stania, i stoi sobie przy szczebelkach ;)

Moja zaczęła 7 miesiąc, na razie nie siedzi sama, jedynie z podparciem :) Pełza jak szalona, próbuje raczkować, ale na razie jej nie wychodzi. Łapie za palce i się podciąga. Jak się ją trzyma pod paszkami to stoi sztywno i dosyć stabilnie. Poza tym trzyma sztywno głowę, odwraca się z brzucha na plecy i odwrotnie, potrafi trzymać dwie zabawki jednocześnie i uderzać nimi o siebie ;)

Mój praktycznie 7 miesięczny Antoś umie:
-obracać się z plecków na brzuszek ( ciężko w przeciwnym kierunku)
-obracać się 360 stopni pełzając i przesuwać się do przodu czy do tyłu
-siedzieć bez ograniczeń
-bawić się zabawkami (grająco-świecącymi)
-gadać "gagagaga, kakakaka, dadadada"
-reagować na własne imię
-śmiać się i przytulać nieskończenie długo ;)
- stoi przytrzymanhy pod ramionka, uwielbia, śmieje się wtedy w niebogłosy.