« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka1804
agatka1804

2012-12-21 22:59

|

Niemowlęta

7-mio miesięczne dziecko budzi się w nocy do karmienia..Wasze maluszki też tak maja?

Mały człowiek budzi mi się na jedzonko w nocy ok. 3 razy,jak karmiłam piersią to było dla mnie zrozumiałe..ale przeszłyśmy na mm i ona nadal w nocy chce jeść!Przecież mm jest bardziej syte..podobno:)Miałam nadzieję,że przy mm będzie przesypiać noce-jest już duża,a tu dupa zimna:)Jest jakiś sposób na oduczenie nocnego jedzenia?Tyle się naczytałam,że w jej wieku niemowlęta nie powinny już jeść w nocy- to prawda?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

mój mały co prawda skończył 6 miesięcy i jest na piersi i też je w nocy :p córka była na mm to przesypiała całe noce jak skończyła miesiąc. Może spróbuj najpierw taką nocną butle zamienić na herbatkę...

To prawda ale życie ma swoje własne tory i po nich mknie:) są takie dzieci, że zaczną szybko noc przesypiać, jak Patyk, od czwartego, piątego miesiąca a są takie jak mój maciek, który jadł już nawet nie wiem ile czasu ale dość długo:)spróbuj dać jej w nocy pić, może spróbuj ją ukołysać nie dając jeść(o ile się da), może nie jest jeszcze gotowa na nocną przerwę a może ma takie potrzeby żywieniowe i lubi jeść:)

mój mały co prawda skończył 6 miesięcy i jest na piersi i też je w nocy :p córka była na mm to przesypiała całe noce jak skończyła miesiąc. Może spróbuj najpierw taką nocną butle zamienić na herbatkę...
albo lepiej wodę, bo cukier w nocy to niebezpieczne dla ząbków:) chyba, że taką bez cukru:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka1804

Wiem,że dzieci są różne:) ale jak dookoła znajome mówią mi jak to ich maluchy pięknie przesypiają noc-to włącza mi się zazdrość:) Nie sprawia mi kłopotu wstawanie do niej w nocy i robienie mleczka,ponieważ to sekunda..z reszta przyzwyczaiłam się już do tego,ale nie zmienia to faktu,że mogłaby zacząć już przesypiać noce:) Próbowałam kiedyś zamiast butli wtykać smoka,ale narobiła takiego hałasu,że wszystkich w domu pobudziła:) Kaszka na noc tez nie pomaga:( No nic,może jeszcze się przestawi ten mój bąbel:) Dzięki:)