to zdecydowanie za wcześnie na testy... na tym etapie to raczej bHCG w krwi może być podwyższone(ciążowe)..mi na 10 dni po owul. z krwi wychodziły pozytywnie,ale z moczu nigdy;/

te apteczne testy wykrywają 6-dniową ciążę tylko w teorii, bo w praktyce to bzdura..
w żadnej z 3 ciąż nie wyszedł mi pozytywnie ani 6, ani 10dni po owulacji..

mi najwcześniej pokazała się bodajże 10 dni po owulacji druga blada kreseczka, ale była tak bladziutka,że nikt oprócz mnie jej nie widział(wg reszty świata wynik był negatywny),a w związku z tym,że również jestem bardzo niecierpliwa, od razu pojechałam na bHCG z krwi(ta już wyszła pozytywnie)..

ja zrobilam teraz wiem ze to byl 8tc i kreseczka taka na slowo chonoru bardzo blada a w sumie to bylo juz sporo po spodziewanej miesiaczce

Z tego, co mi wiadomo (ale oczywiscie moge sie mylic)... najczulsze testy czynione z moczu sa w stanie potwierdzic ewentualna ciaze 10 dni po owulacji, zwykle zas 14 dni po owulacji.
Wczesniej, tak od ok. 7. dni po owulacji - jest w stanie zrobic to tylko test z krwi, na ßhcg. :)

Moim zdaniem jest po prostu za wczesnie.

Sama robilam 10 dni po owulacji i test byl negatywny, 4 dni pozniej - pozytywny. Takze... na Twoi miejscu poczekalabym do dnie terminu ewentualnej miesiaczki i wtedy (w razie jej niewystapienia) powturzyla go. Ewentualnie pozostaje jeszcze test z krwi.
W tej chwili, moim skromnym zdaniem, negatywny test jeszcze niczego w 100% nie wyklucza.

Ja zrobiłam test strumieniowy 16 dni po stosunku i wyszła bledziuteńka druga kreska.

Eh. Ja też robiłam milion testów, ale nawet cienia drugiej kreski nie było. Zwłaszcza, że dziewczyny tutaj piszą, że robiły testy przed terminem miesiączki...

Jeśli miałaś owulację 9 dni temu (na 100%) i test robiłaś z porannego moczu to powinna być jaśniutka kreseczka. Dla pewności wybierz się na badanie krwi (beta hcg), będziesz miała pewność i już nie potrzebne będą domowe testy.