Trojkolowy?

Tak :)

Bierz go kochana jesli szukasz małego, zwrotnego i lekkiego wózka. Ale musisz się modlic zeby zima byla taka sama jak jesień bo inaczej będziesz go miała raczej do ozdoby niz do użytku. Pare dni nim jeździłam i zakochałam się w tym wózku ale mam już 4 inne i mąż mi wybił z głowy zakup kolejnego.

Jak trojkolowy to za darmo bym nie chciala. Kolezanki moje maja i przeklinaja strasznie, w sumie nie dziwie sie bo bardzo niestabilne wozki zwlaszcza u dziecka 2-3 letniego to juz pomylka kompletna. Znajdz czterokolowy.

My z Julcią miałyśmy i bardzo sobie chwalimy :) Dopiero niedawno córka z niego zrezygnowała na rzecz spacerów na nóżkach. Nie prawda, że jak trójkołowy to od razu niestabilny. Ja tez sie tego obawiałam, ale jak tylko pojeździłam nim 2 godzinki to się zakochałam (i córcia też). Lekki, zwrotny, bardzo łatwo się składa. Jedyny minus to fakt, że jest to typowo miejski wózek. Więc tak jak któraś z dziewczyn pisała-dobry, ale nie na ostra zimę. No chyba że właśnie w dużym mieście, gdzie chodniki są zawsze ładnie odśnieżone lub idealnie "wydeptane" ;) Ale w każdym razie my z córcia polecamy :

Nie miałam z nim do czynienia ale bardzo fajny:) chciałam kupić w takim styu ale espiro bodajże ale dostałam od siostry inna:)
a co do 3 kołowca to nie masz sie co obawiac sama mam 3 kołowca x-lander i nie narzekam :) jest stabilny napewno bo one sa zrobione specialnie alby miały stabilizacje mimo jednego koło z przodu:D