« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aidita
aidita

2012-02-28 21:24

|

Poród i Połóg

A jak nie zdąże na umówioną cc tylko zacznę rodzić szybciej...

Czy któraś z Was zaczęła rodzić szybciej przed zaplanowaną cc lub porodem? Zostało mi jeszcze trzy tygodnie ale boję się że zacznę rodzić szybciej. Jak nie będę na czczo to czy zrobią mi cc? ( mam wskazania do cc). Strasznie się boję, że nie zdążę dojechać do szpitala na Kliniczną a to zawsze 40 km... ;/ albo że nie będzie miejsca... Miałyście taką sytuację?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziullla

Ja zaczęłam rodzić szybciej.Miałam już umówioną cesarkę na konretny dzień.Skurcze zaczęły się wczesnym rankiem więc byłam na czczo.Do szpitala mnie przyjęli błyskawicznie.
W Wigilię Bożego Narodzenia Urodziłam Śliczną Córeczkę.

Nie martw się Kochana.Poród nie zaczyna się w jednej sekundzie.Spokojnien zdążysz dojechać.A z ewentualnym problemem "na czczo" w szpitalu sobie napewno poradzą.Pomyśl sobie że nie jesteś pierwszą i ostatnią kobietą która przyjeżdza do szpitala po posiłku.A przyjąć do szpitala Cię muszą,bo rodzącej się nie odsyła.A gdyby nawet tak się zdażyło to przecież nie zostawią Cię samej sobie tylko muszą Ci znaleźć inny szpital.Ale wierz mi że cesarek nie odsyłają-tymbardziej planowanych i umówionych.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monole7

U mnie również zaczęło się wcześniej (3tygodnie przed planowanym terminem). Odeszły mi rano wody. Dojechałam na IP - zbadali i położyli na sali. Tam leżałam podpięta do KTG przez 8 godzin - czekali na odpowiednie rozwarcie (podobno to w celu uniknięcia zbyt dużego krwawienia) - byłam zdziwiona, bo myślałam, że od razu wezmą mnie na stół i ciach:) Jak rozwarcie było odpowiednie (7cm), wówczas zabrano mnie na salę i wykonano CC. Uszy do góry:))) Życzę wszystkiego dobrego!:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aidita

Jak wytrzymam do terminu to też mają mi podać kroplówkę a wtedy cc tłumaczą, że tak się mocno nie krwawi ale nie wiedziałam, że czekają do takiego rozwarcia ;/ Bo to już prawie końcówka porodu wtedy chyba co, przy takim rozwarciu? Nie wiem czy wytrzymam jeszcze 17 dni... coś mi się wydaje, że nie. Dziś taka u mnie piękna pogoda ale boję się wyjść nawet na spacer bo coś mnie brzusio boli... Masakra... Dziękuję za odpowiedzi dziewczyny :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marikaa

Hej.. Ja mialam cc umowione na 10 grudnia. 6listopada zaczely mi sie skurcze o 4rano co 5 min... pozniej stawaly sie coraz mocniejsze i coraz czestrze.. Ale poszlam sie jeszcze wykompac i ogolic w domu. Do szpitala wyjechalam o 10 rano a o 11:15 bylam juz w szpitalu. Mialam ponad 100 km. Na blok wzieli mnie po 12 dopiero a o 12:58 Maks się urodził. Dotarlam z 7 cm rozwarciem ale i tak zrobili mi cc. Więc spokojnie zdarzysz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aidita

marikaa - 100km miałaś do szpitala i tak spokojnie się przygotowywałaś? Jestem pełna podziwu dla Ciebie :) ja mam do szpitala 40km i strasznie się boję, że nie zdążę :/ Jeszcze tydzień mi został i jestem pełna niepokoju... ale rozmawiam z maluszkiem i mam nadzieje, że nie zrobi mamusi psikusa :)
Pozdrawiam