Nie wiem ile to trwalo ale codziennie cwiczylimy. Trzymalam mała i mowilam idz do taty. Zaczynala isc a tata pomalu sie odsowal i tak robila coraz to więcej kroczków. Az pewnego dnia sie odwazyla i sama zaczela sie puszczac np. stolu i szla do czegos co ja zainteresowalo.

My jestesmy właśnie na tym etapie.
Ogólnie pierwsze kroki (tylko od mamy do taty i na odwrót) postawiła 08.08.13, czyli ponad miesiąc temu;
10 dni później zaczęła długo stac sama - ile chce (wczesniej max 10s);
15 dni od piwerwszych kroczków - zaczyna robic parę kroczków do jakiegoś celu sama z siebie, np. od stołu do zabawki;
17 dni od kroczków - wstaje bez żadnej pomocy z pozycji kucznej odpychając się rączkami od podłogi;
18 dni po - sprawnie chodzi za jedną rękę (bo wczęsniej po kilka kroczków);
23 dni od kroczków - chodzi pokonując większe dystanse, np. z pokoju do kuchni i z powrotem bez zatrzymania i upadku;
I z dniem dzisiejszym mówię, że chodzi i raczkuje tak poł na pól. A może już więcej chodzi, sama nie wiem.. Ale chodzi sama czesto, jednak zdarza się Jej raczkowac gdzies nadal ;)

gratuluję już niedługo będzie sam śmigać:)