Zawsze co geste podawalam lyzeczka, nawet gdy maly mial 3 miesiace, bo wtedy zaczelismy wprowadzac.

ja kaszkę łyżeczką. jak próbowałam z butelki to nie chciała

Ja dawalam z butelki a dziurke powiekszylam sama.

łyzeczka ;]

Ps. wlasnie moj tez nie chcial kaszek ze smoka, ani nic, co zageszczone...
A co do samych smoczkow, to sa takie specjalne z dziurka do kaszek, jest ona sporo wieksza. Ale i smoczek ogolnie jest szerszy i moj maly nie toleruje takowego. Gdy sama powiekszylam dziurke w jego starym smoczku od mleka i tak nie chcial w ten sposob jesc. Chyba konsystencja mu nie pasowala.

butelka .

w butelce ze smoczkiem o wiekszym przeplywie, z lyzeczki moj maly je tylko deserki i zupki- kaszki z lyzeczki nie chce

Ja podawałam kleik ryżowy przez butelkę, ale smoczek trójprzepływowy jest specjalnie do gęstych płynów, ale od 3 dni małemu zmieniłam tryb i czynności do spania nocnego i podaję na kolację kaszkę łyżeczką, a tak wszystko inne oprócz mleka łyżeczką, chociaż mój mały najchętniej i mleko chciałby z łyżeczki:/

Łyżeczką:)

butelką bo nie chce mi się łyżeczką, szczerze mówiąc nawet obiadek z chęcią podałabym z butelki bo szybciej i czyściej ale przecież mała musi się nauczyć łyżeczki :)