popieram ostatnie zdanie. :-)

ja też popieram :) mój synek ma 7 miesięcy prawie i obraca się, ale tylko czasem, jak mu jest bardzo niewygodnie itp. Wiem, że potrafi bo widziałam jak to robi nieraz, ale robi to bardzo rzadko bo...nie chce mu się? Tak mi się wydaje. Ja bynajmniej się nie martwię, bo robi inne rzeczy które świadczą o prawidłowym rozwoju :)

moja 22 maja zaczeła 5 miesiac i tez sie jeszcze nie przekręca ani w jedną ani w drugą stronę, chyba ta twoja pediatra przesadza troche, mojej siostry synek w tym samym wieku tez sie nie przekręca, ostatnio rozmawiałam z sąsiadką z góry to jej Lenka zaczeła sie przekręcac w 6 miesiącu

Też stwierdziliśmy z mężem że lekarka przesadza, bo Maja rozwija sie prawidłowo i nie ma żadnych niepokojacych objawów,żeby było cos nie tak! Jest zdrowa, ruchliwa i radosna, a obracanie się to nie jest wyznacznik prawidłowego rozwoju. na wszystko przychodzi pora.

ja tez sie martwilam ze moj mlody zle sie rozwija do poki nie zrobila sie brzydka pogoda i zaczelismy w domu caly dzien siedziec no i co robic? rozlozylam koc na podloge rozrzucilam zabawki malego na plecach zostawilam i w koncu nauczyl sie pelzac jakies 2 tyg temu co prawda w 5 miesiacu obracal sie na brzuch ale naplecy do tej pory nie chce sie obrocic pare razy uderzyl sie w glowke i wyaje mi sie ze sie boi sproboj zrobic tak jak ja na podloge i proboj ja zachecac zabawkami u nas pomoglo i nie sluchaj tej lekarki bo sama po sobie wiem ze dziecko rozwija sie w swoim tempie :)