« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
paulina89

2012-06-13 12:25

|

Zdrowie w ciąży

Alergia mnie dobija

Oszaleje, okazało się że przez ciąże mogą mnie (nas, bo każdej pani czerpiącej na alergię w stanie błogosławionym się to tyczy) uczulać rzeczy, które do tej pory mnie nie uczulały, lub objawy mogą byc silniejsze. Może to iść oczywiście i w druga stronę, objawy słabną, ale ja nie mam takiego szczęścia.
Głowa mnie boli, oczy łzawią, a wapno i allertec już nie pomaga - ginekolog pozwolił mi tylko to zażywać jak będzie bardzo cięzko, a alergia zaczęła mi już atakować oskrzela. Meczę się jak nie wiem, choć dziś u nas pada, pogoda brzydka, okna pozamykane, a ja mam alergie na pyłki, ale teraz właśnie się dowiedziałam że nie koniecznie, bo może mnie uczulać coś innego, a badań alergologicznych na kobietach w ciąży się nie wykonuje.

A jak wy znosicie alergię w ciąży, jak sobie z nią radzicie? Bo ja szczerze powiem, że nie mam już do niej siły.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misia21

Ja też nie mam siły od marca jestem praktycznie ciagle chora(no z mała tygodniowa przerwa) biore juz 3 antybiotyk bo mialam zapalenie zatok i jakos zólty katar przeszedł a kaszel i wodnisty katar dalej mam wiec to pewnie tez alergia za kilka dni mam poród a nie mam na nic siły dzisiaj mam wizyte u ginekologa moze da mi coś a na tą alergie w koncu od alergii zatoki tez moga byc zawalone.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

jak na razie jest ok, kosili u mnie kolo domu wczoraj trwae wiec musialam sie zabarykadowac :D kup sobie do nosa Acatar Fast.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Ja moge tylko wapno pic i to zwykle nie dla alergika, moja alergolog zabronila mi wszystkich innych lekow;/ i tez mi ciezko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Nos mam full cały czas,a tak to jest okej,czasem zaswędzą zgięcia kolan i rąk ale jeszcze daję radę , a zażywam tylko wapń :)

ja od dziecka mam alergie, która przeszła w astme. brałam leki wziewne i przeciwalergiczne od zawsze. Ale w ciąży wszystko się pogorszyło, dwa razy wylądowałam na izbie z powodu ataku duszności. Po wizycie u mojej pulmonolog alergolog przypisała mi nowe leki na astme, do tego Piriton na alergie (taki moge tu w Irlandii na alergie ale w razie konieczności bo to tabletki) i na ten masakryczny katarrrr dała mi Sudafed HA spray, który jest rewelacyjny, psikam jak mi sie nos zatyka i momentalnie odblokowuje. Wapno też czasem wypiję. Ciężko to przetrwać, ważne, że już się nie duszę i ten katar mogę opanować. Jakbyś miała jakieś pytania pisz, coś może pomogę, trzymaj się i jeśli Twój lekarz nie będzie miał nic przeciwko to kup sobie Sudafed ha na katar:)

zapomniałam dodać, że w marcu miałam zapalenie zatok i próbowałam sama się leczyć, inhalacje, nagrzewanie głowy, smarowanie amolem na bolące gardło, płukanie szałwią (wymiotowałam po tym) sterimar (morskie te krople) herbatki z malinowym sokiem, czosnek nie pomagały! i miałam antybiotyk niestety. Ale lepsze było to niż ta cała infekcja.