Moja znajoma najpierw zlozyla dwa pozwy o alimenty i rozwod . Pierwsza rozprawa odbyla sie w ciagu miesiaca a druga chyba po 8 miesiacach ale nie znam dokladnie szczegolow

nie musisz mieć rozwodu aby złożyć wniosek o alimenty. Proponuję Ci w poniedziałek złożyć wniosek o alimenty a później o rozwód, tak będzie chyba najsprawniej. Wysokość alimentów jest zależna od potrzeb dziecka, tak jak czytałam dziewczyny dostają zwykle od 350 do 600 zł (liczy się też wiek dziecka). Ja na 6. letnią córkę dostaję 400 zł, ale teraz złożyłam o podniesienie tej kwoty. Jeśli dziecko choruje tak często to może złóż wniosek o zasiłek opiekuńczy, to kwota ok 144zł, ale zawsze coś na leki będzie.

pierwsze co tez powinnas na siebie otrzymywac alimenty i we wniosku dowal chojowi 60% jego pensji ( tyle najwyzej mozesz otrzymac) ale jesli chodzi o zwolnienie z oplat za rozwod... ja musialam placic mimo iz nie mialam zadnego dochodu, o alimenty zloz jak najszybciej zeby miec od momentu zlozenia wyplacone alimenty zalegle( czyli liczone od dnia zlozernia wniosku po orzeczenie sadowe)

Ale jeśli np.złożyłabym teraz pozew o alimenty,rozprawa byłaby np. za miesiąc,sąd orzeknie alimenty i zostaną wpłacone,a potem złoże o rozwód dopiero,to mogę tak?Bo jak złożę jednocześnie o rozwód,a drugi pozew o alimenty,to chyba zawieszą mi tą sprawę o alimenty do czasu sprawy o rozwód?Po drugie:czy sąd ustalając kwotę alimentów na dziecko weźmie pod uwagę,że jestem osobą niepełnosprawną z orzeczonym stopniem niepełnosprawności,co znacznie wpływa na moje możliwości zarobkowania?

To tak nie działa ile się dostanie zależy w dużej mierze od sądu. To nie jest tak, że sobie wybierasz ile dostaniesz. Poszukaj prawnika, który dobrze czuje się w tym temacie w Warszawie mecenas Budrewicz ma ponad 10 letnie doświadczenie i niech on Ci radzi, w razie potrzeby udzieli wsparcia przy rozwodzie poprowadzi i doradzi. Tutaj to możemy sobie gdybać.