« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lusska
lusska

2012-07-03 11:32

|

Prawo

Alimenty na dziecko

Chce podwyższyć alimenty na dziecko... Ojciec dziecka skończył studia Inżynier produkcji i nie zamierza iść do pracy tylko dalej się uczyć, nie wiem jak na to się odniesie sąd. Teraz dostaje 550zł a chce podnieść do 850zł. Ponieważ ja nie pracuje, dziecko nie dostało mi się do żłobka, mama mi nie chce już pomagać sama cały czas pracuje mieszkam u niej ale i może mi pomagać już sama nie daje rady, byłam ostatnio z dzieckiem u ortopedy i zalecił ćwiczenia na basenie dostałam takie zaświadczenie dowiadywałam się że karnet dla dziecka kosztuje 300zł dla mnie to jest dużo. Pomóżcie mi co mam robić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Powiem Ci,że ciężko Ci będzie uzyskać więcej. Prawo jasno oznajmia,że matka też ma łożyć na dziecko. Mój ojciec ma własną, dobrze prosperującą firmę, a płaci ( o ile płaci ) mi tylko 450zł , wcześniej było to 310zł .. a i tak przed sądem zawsze się wykłócał chociażby o najmniejszy grosz , tłumacząc właśnie tym,że nie jestem tylko jego dzieckiem ale i mamy i wydatki powinno dzielić się na połowę. Wykaż ile wydajesz na dziecko, jeśli połowa z tego przekracza dotychczasowe alimenty możesz coś zdziałać, jeśli nie to no cóż, marne szanse..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Powiem Ci,że ciężko Ci będzie uzyskać więcej. Prawo jasno oznajmia,że matka też ma łożyć na dziecko. Mój ojciec ma własną, dobrze prosperującą firmę, a płaci ( o ile płaci ) mi tylko 450zł , wcześniej było to 310zł .. a i tak przed sądem zawsze się wykłócał chociażby o najmniejszy grosz , tłumacząc właśnie tym,że nie jestem tylko jego dzieckiem ale i mamy i wydatki powinno dzielić się na połowę. Wykaż ile wydajesz na dziecko, jeśli połowa z tego przekracza dotychczasowe alimenty możesz coś zdziałać, jeśli nie to no cóż, marne szanse..
Dokladnie. Niestety nikogo nie interesuje to że samotna matka nie zawsze ma jak iść do pracy. Dziecko jest Wasze a nie tylko jego, więc wszystkie wydatki powinny być dzielone na dwoje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

A niby samotne matki powinny mieć pierwszeństwo w żłobkach i przedszkolach...Niestety wiem, jak to bywa w praktyce. Sama kiedyś pierwszego syna próbowałam ulokować w przedszkolu aby móc iść do pracy :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lusska

Sama wiem że będzie ciężko, ale dla dobra dziecka wywalcze to :) dla mnie może sprawa toczyć się miesiącami on będzie miał gorzej bo musi jedzić do Warszawy do sądu 500km