Tu mamy co nieco napisały na ten temat http://40tygodni.pl/Category/014/2,6832,Porod-polog-pielegnacja-dziecka-zakupy-w-aptece.html

ewinda dziekuje ;)) włąsnie szukałam ale nie znalazlam;)

Ja zaproponuję tak: sól fizjologiczną w małych plastikowych buteleczkach jednorazowych 10szt., gaziki jałowe 10szt.(do przemywania oczu), octanisept kupisz, jak będzie się coś niepokojącego działo z pępuszkiem, nam położna kazała kupić spirytus (w monopolowym:P małą buteleczkę) i rozrobić z wodą (podobno nie ma już takich wytycznych, ale ona mówiła, że jest 100% skuteczniejszy niż wszystkie apteczne specyfiki i faktycznie po kilku dniach śladu nie było po rance), patyczki do uszu dla niemowląt (które będziesz używać właśnie do pielęgnacji pępka). Linomag lub sudokrem (stosowaliśmy na zmianę) do pupy, na popękane brodawki piersiowe purelan (czysta lanolina). Do kąpieli niekoniecznie Oliatum to emolient, czyli kosmetyk stosowany przy wrażliwej, suchej skórze, przy AZS, jeśli dziecko ma skórę normalną, nie ma potrzeby stosować tego typu kosmetyków. Emolienty "rozleniwiają" organizm i wyręczają przed produkcją płaszcza lipidowego. Jak nie musisz, nie stosuj. Bo jak będzie coś się działo, to wtedy może być nieskuteczny (skóra się przyzwyczaja) - to mówię jako żona atopowca i mama dziecka ze skłonnością do atopii. Jest wiele innych delikatnych środków do kąpieli, poczytaj na forum co dziewczyny polecają (ja stosowałam np. hippa).
Na tantum rosa dziewczyny często mają uczulenia (zdanie mojej położnej), ja zresztą też (piekło, jakbym się wrzątkiem polewała). Lepsze jest albo szare mydło "biały jeleń", albo po prostu wypróbowany wcześniej(!!) płyn do higieny intymnej.
Podkłady na łóżko - tak, mogą być podkłady do przewijania niemowląt, zresztą szpitale wymagają ich posiadanie. Majtki jednorazowe - tak, ok. 20 szt. I podkłady poporodowe też (Bella są średnio wygodne, wielkie i bez kleju!!, do tego średnio wchłaniają, rolują się), znacznie lepsze są po prostu największe dostępne podpaski na noc tylko z bawełnianą powłoczką, nie z siateczką, potrzebujesz ich tyle co majtek jednorazowych. Resztę sobie dokupisz, jak będzie potrzeba.

Co do emolientów - zgodzę się z Mag, też słyszałam, że jeśli nie ma takiej konieczności to lepiej zwykły płyn do kąpieli dla niemowląt lub nawet zwykłe mydełko bambino. Ja stosowałam Oilatum Soft emulsja do kąpieli i Oilatum soft krem, dlatego że przenosiłam ciążę i Malutka miała bardzo przesuszoną skórkę. U nas Oilatum się sprawdził, po 2 tyg. nie było śladu przesuszenia.
Soli fizjologicznej kupiłam 5 flakoników, do tej pory wykorzystałam 2. Jeśli chodzi o Octenisept to polecam kupić małą buteleczkę - jest dość drogi - u nas sprawdził się idealnie do pielęgnacji pępusia - kikutek odpadł po tyg. i pępuś ładnie się zagoił. Można go też stosować na szwy po nacięciu krocza. Linomag także polecam, na pewno bardziej niż sudocrem, którego użyłam tylko raz, bo Mała nie ma odparzeń, pupka jest gładka, więc nie ma potrzeby. Na "pitulindkę" (u chłopców siusiaczka;) położna poleciła mi Bepanthen - tę samą maść, którą stosuje się na obolałe brodawki, smaruje cały czas i skórka jest śliczna. Tantum Rosa polecam do przemywania krocza, mnie pomagało, nic nie piekło i ładnie się wygoiło, a gdyby wystąpiły objawy uczulenia to stary, dobry rywanol.