aż do 9 miesiąca brałam duże dawki sterydu, większe niż przed ciążą, oczywiście na zalecenie lekarza, bo duszności są o wiele gorsze od leków. te leki działają miejscowo, nie mają wpływu na dziecko. dopiero przed samym porodem zmniejszyłam dawkę.

martatb ma rację, duszności są o wiele niebezpieczniejsze niż Ventolin. Wszyscy boją się sterydów, ale przyjmowane wziewnie działają miejscowo, nie szkodzą dziecku. Najwazniejsze, żebyś była pod stałą opieką specjalisty. Wszystko będzie ok:)