Napewno udaje wam się unikać wszystkich uczulajacych produktów? Mleko jest w wielu produkatach, w ktorych się go nie spodziewasz. U nas wystarczylo, ze był kwas melkowy w skladzie. Jest np w zwyklych landrynkach , wieksozsci zelków... taki drobiazg.

U nas na twarzy zazwyczaj wychodzi po jajku. Musisz absolutnie wszystko dokładnie sprawdzać. Czasem też może wyjść mocno na twarzy po glutenie. Też jest w niezwykle wielu produktach. Mleko tak samo. Jeśli używasz mleka bez laktozy to zamień na inne. Tak samo soja silnie uczula. Testy alergiczne niestety nie są wiarygodne przynajmniej do 3 roku życia a czasem nawet do 5 roku życia. Kwas mlekowy nie uczula, to jest kwas który ludzki organizm produkuje by trawić laktoze, i właśnie slaba produkcja tego kwasu powoduje nietolerancje laktozy.

Mała nie dostaje słodyczy rzadnych.
Czasem chrupki z warzyw nie maja w składzie nic ci mogło by uczulać a tak same warzywa owoce ( banan jabłko gruszka i to na tyle )

Nie kupiluje słoiczków sama jej gotuje.

Mleko ma aptamil pepti wcześniej była na Neocate o nie widać różnicy.