« Powrót Następne pytanie »

2010-11-18 21:42

|

Niemowlęta

Awantura o butlę

Jestem w trakcie kryzysu laktacyjnego i jak nie które z Was wiedzą planowałam już wprowadzenie butli z mlekiem modyfikowanym, ale dziś udało mi się rozkręcić laktację i mały cały dzień jadł cyca. Wieczorem poczuł że pokarmu zaczyna brakować i za nic w świecie nie dał się ponownie przystawić do piersi :( Wcześniej raptem 3 razy go dokarmiłam butlą (własnym odciągniętym mlekiem i modyfikowanym)za każdym razem wieczorem i chyba dlatego urządził ponad godzinną awanturę o butelkę :(( nie wytrzymałam i podałam mu ją. Wiem że każde dziecko jest inne ale może któraś z Was miała podobną sytuację?? Co robić w takich chwilach???
Tyle walczyłam o to mleko i dramatem było by przejście na mleko modyfikowane ze względu na to że synek nie chce już ssać piersi :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Myślę, że jeśli podałaś mu butle kilka razy to nie do konca mogło o nią chodzić. Mojemu akurat było obojętnie czy je z cyca czy z butli bo i tak jadł przez kapturki.

Na pewno chodziło o to że był głodny ale nie chciał cyca-wniosek chodziło o butelkę, którą dostał poprzedniego dnia. Uspokoił się dopiero gdy mu ją podałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Mój kiedyś też strasznie płakała i podałam mu butelkę, ale potem jeszcze jadł z cyca normalnie. Nic dziwnego w sumie że dzieci wolą butelkę, bo szybciej leci.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

Jolcia mój Synek od początku urządzał straszna awanture domagając sie butli :( cyca szarpał pluł i wrzeszczał :( przychodziły madre Panie w szpitalu zaraz po porodzie co to myślały ze ja coś źle robie a po kilku próbach piździły sie nie wiedząc o co chodzi :( w domu czasem jadł z piersi ale tylko przez kapturek i to cudem mi sie udawało mu ją wcisnąć :( nie mając wyjścia ściągałam mleczko i dawałam przez butle żeby juz nie stresować Maluszka no i siebie bo te nasze walki zawsze kończyły sie moja gorączką :( No i po 1,5 miesiaca pokarm mi sie skończył ze względu na to że nie miałam kiedy go sciagać a po za tym od początku miałam go malutko :( Na początku było mi z tym strasznie źle :( myślałam ze może coś źle robiłam albo czegoś nie zrobiłam że nie wyszło mi karmienie piersia ale z czasem przekonałam sie ze to że jestem butelkową mamą i daje dla mojego Synka mleczko z puchy nie znaczy że jestem złą matką :) a parę dni temu okazało sie jak już chyba wiesz że te problemy z karmieniem były przez wiazadełko i nie było w tym mojej winy :/ Wiec Jolcia głowa do góry :) świat sie nie zawali jeśli Twój Maluszek bedzie jadł mleczko modyfikowane z butli ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24

Jolus rozumiem cie doskonale bo jak wiesz sama juz przeszlam na butle choc bardzo nie chcialam:((Rowniez mialam kryzys i podalam malemu mleko modyfikowane.On jak tylko poczul i zobaczyl, ze z butli szybciej leci i wcale nie musi sie tak nameczyc, tak za cholere niechcial cyca.Szarpal sie, wykrecal na wszystkie strony i strasznie marudzil jak go tylko przystawialam do piersi!Mnie sie nie udalo, mleko zaniklo a synus jest na mleku modyfikowanym:(((

Widzę że my wrześniowe mamusie mamy podobne problemy :( no cóz, postanowiłam tak jak Wy dziewczyny-nic na siłę. Mały narazie ssie cyca ale czekam do wieczora-jeśli znowu zabraknie mleka a on nie będzie chciał już ciągnąć to nie będę go męczyć, podam mu butelkę, tylko chyba zmienię ten NAN na Bebilon, bo maluch ma wysypkę na czole i myślę że może być od tego mleka. Nie przypominam sobie żebym się najadła czegoś nowego co mogło by go uczulić, więc może to od sztucznego mleka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Nic na sile. Moze mleka masz malo i ciezko leci. Jak masz duzo mleka postaraj sie odciagac i dac przez butelke. A jak dasz modyfikowane uwazam ze nic zlego dziecku sie nie stanie. W sumie to mleko tez ma witaminy i mineraly ktore dziecku potrzeba. Uwazam ze wcale niczym gorsze jest jak pije mleko modyfikowane czy mama jak karmi butla. A co do chorob to nie ma reguly karmienie piersia a z butli. Jak ma zachorowac to czy na piersi cchorowaczy butli to i tak zachoruje. W sumie dzieci do 6 miesiaca zycia maja w sobie uklad odpornosciowy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

jola ja miałam to samo. jak już przyszło mleko to mała się za przeproszeniem wypęła na cyca, nie chciała ssać a głodna, darła się w niebogłosy... przegrałam z butlą ;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

spróbuj jeszcze kapturki na sutki skoro masz mleczko. one są podobne do butli więc może mały nie skojarzy i będzie ciągnał?

Kolorku kapturki to ja z nim od urodzenia przerabiam-tak mi popękały brodawki. ja już tez przegrałam... jedziemy już częściowo na butli a to oznacza początek końca karmienia piersią... no cóż płakać już nie będę, próbuję teraz znaleźć plusy tej sytuacji :)