« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cropps
cropps

2014-08-18 20:23

|

Prawo i ciąża

' Becikowee 'skomplikowana sprawa

Sluchajcie Dziewczyny nie wiem co moge doradzic kolezance.. ktora znalazla sie w trudnej sytuacjii. Wiec może objasnie wam sytuacje..
Kolezanka ma 1 rocznego synka i jest w 6 miesiacu ciazy z tym samym mezczyzna, ale jest tak ze on nie placici jej alimentow na to roczne dziecko, tylko czasem cos jej skubnie.. Oni chca zalatwic sb dobrowolne alimenty u Mediatora Sadoweg bo roczny chlopczyk jest uznany, a do drugiego dziecka nie chce sie przyznac i nie placic jej nic, oraz nie chce jej uznac dzidziusia ktory sie narodzi.
I powiedzcie czy byla ktoras z was w podobnej sytuacji ?
Ogolnie ona sie martwi ze moze nie zdazy zalatwic sprawy z mediatorem i zostanie z niczym. Bo jak to wtedy wyglada z becikowym lub zasilkiem jakims, bo aktualnie rodzinnego nie pobiera bo nie moze, poniewaz dziecko jest uznane a co z przyszlym dzidckiem.. ? Jak to wyglada? :-)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Niech nie bawi sie w zadne mediacje tylko idzie do sadu rodzinnego i napisze podanie o alimenty na starsze dziecko ( jako osoba z niskimi dochodami zostanie zwolniona z kosztów procesu , musi napisac o tym od razu we wniosku , prośbe o zwolnienie z kosztów procesu ) , jak sie drugie dziecko urodzi to tez bedzie musiała udac sie do sądu rodzinnego o ustalenie ojcostwa plus alimenty , nie wywinie się jej ... sąd zleci badania i tyle .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

a becikowe sie jej nalezy o ile chodzila do ginekologa , ojciec nie ma tu nic do rzeczy ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23

Nie byłam w takiej sytuacji ale jeśli bym była to od razu bym złożyła wniosek o alimenty na jedno i drugie dziecko skoro ojciec dziecka jest takim człowiekiem to nie ma co go żałować nawet i jeszcze mu na rękę iść! Twoja koleżanka musi podejść do sprawy twardo i stanowczo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23

a becikowe sie jej nalezy o ile chodzila do ginekologa , ojciec nie ma tu nic do rzeczy ...
Dokładnie!