« Powrót Następne pytanie »

2010-07-19 15:00

|

Przebieg ciąży

Bezsenne noce

Od kilku tygodni mam ogromne problemy ze spaniem w nocy.Wieczorem nie moge zasnac, probowalam juz pic mleko na noc, ale nic nie pomaga. W nocy zasne na godzinke i pozniej juz nie spie do 5 nad ranem, dopiero po 5 zasypiam ze zmeczenia. Kobietki czy tez tak macie??? Myslicie, ze bede sie tak meczyla do konca ciazy, czy to przez hormony, ktore powinny sie ustabilizowac ok 12 tc?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek

Może spróbuj muzyki relaksacyjnej, może to z nadmiaru emocji. No i oczywiście zero drzemek po południu. Proponuje też wywietrzyć pokój, spacer przed snem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera

Oj mamy, mamy... Poruszłam tem temat jakiś czas temu, ale raczej nie zawsze będzię tak strasznie- ja  przynajmniej juz mam lepiej

Muzyka odpada, bo od zawsze spie w kompletnym spokoju. W dzien nie spie wogole chociaz jestem spiaca, ale twierdze ze popoludniowe drzemki zmniejszaja mi dlugosc snu w nocy. Okno mam caly dzien i noc uchylone mimo tego, ze chlodno na dworze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nominis66

polecam łóżkowe igraszki Cool 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inesita121

Moja koleżanka miała tak niestety przez całą ciążę. Pod koniec to nawet leżeć nie mogła, troszkę tylko drzemała na siedząco...

no ja tez mam tak od dluzszego czasu ,nie moge spac ,budze sie ciagle na sikanie ,dzidzia mnie kopie i mie tez tym budzi .w ciagu dnia w ogole nie spie wiec chodze jak naćpana ,mam nadzieje ,ze jakos damy rady kobitki!

Na początku ciąży tez miałam problemy ze snem. Teraz nie mogę spać bo nie mogę sobie znaleźć odpowiedniej pozycji. Brzuszek jest coraz większy, na plecach nie dam rady spać bo Małe ugniata, z boku na bok tez coraz ciężej się przewrócić. Na dodatek moje maleństwo lubi buszować w nocy tak po 22 i rano zaczyna się juz wiercić tak koło 5 :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101

Ja miałam spore problemy ze snem, wieczorem zasypiałam, potem budziłam się o 1- 2 w nocy i do 7 rano nie mogłam zasnąć. Ok 12 tyg ciąży problemy te zniknęły i teraz odsypiam spokojnie:)

Ponoć to wszystko powtórzy się w ostatnim trymestrze...

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek

Ja jestem na w końcówce i też tak mam...w nocy nie spie,a w dzień nie mogę się obudzić!!