do roku czasu ma prawo uciekac , czyli do 52 tygodnia ;)
A u mojego Tomka jakos tak do 8 miesiaca .

Mój też czasem zezował. Przeszło, już tego nie robi. Nie martw się :)

To normalne że czasem dzieciaczkowi oczko ucieka i nie ma co się martwić na zapas, bo z reguły przechodzi. Pamiętaj jednak o tym żeby nie stać za główką dziecka kiedy on leży- tak żeby nie musiał patrzeć się do tyłu, jeśli masz karuzele nad łóżeczkiem to najlepiej kiedy jest ona powieszona bardziej od strony nóżek dziecka niż bezpośrednio nad główką. Można też zamiast karuzeli powiesić balonik od tej strony łóżeczka z której dziecko ma nóżki jak śpi żeby wzrok skupiało przed siebie.

Warto też obserwować dziecko czy to uciekanie oczka występuje cały czas czy tylko czasami a jeśli czasami to w jakich sytuacjach. Jeśli często to dla uspokojenia warto wybrać się do okulisty na kontrolę. Z reguły uciekanie oczka przechodzi około 12- 16 tygodnia życia. Oczywiście może zdarzyć się i dłużej.

Zuza kończy dziś 4 tygodnie i ma tak jak Twój synek. ja się tym nie przejmuję bo lekarze również powiedzieli że to normalne i minie z czasem. Nie martw się! :o)

Mojemu Filipowi oczko ucieka od urodzenia. Ma już 11 miesięcy więc miesiąc temu wybrałam się z nim do okulisty na kontrolę, no i niestety trzeba coś z tym robić. W zimie będziemy próbować wyleczyć to oczko kroplami a jak to nie pomoże to pewnie trzeba będzie zrobić zabieg. Ale Twój synuś jest jeszcze malutki i najprawdopodobniej samo przejdzie :)