Może poskutkuje kara do kąta na 2 minutki

ja też obstawiam stanie w kącie. Ciężko jest zapanować nad takim dzieckiem.Potrzeba konsekwencji i cierpliwości. Mojej siostry syn robił tak samo. Dziś ma 6 i pól roku i nic się nie zmieniło. jest co raz gorzej.

Moj synek tez jest taki.. Ciezko to opanowac. Ale powiem Ci, ze u mnie kary troche nad nim zapanowaly.

Ale czy 19mcy dziecko bedzie wstanie zroumiec czemu to kara.. ze to jest kara..?? Czuje sie bezradna

No wlasnie boje sie ze mu to nie przejdzie..a co by bylo w przedszkolu...

tez taki byl jest, iczasem probuje co moze i tez sie z tego smieje....jak mu trluaczymy ze to boli albo ktos usaje ze placze to troche przestaje,,a najbardziej dziala odwracanie uwagi to trzeba przeczekac i tluaczyc do skutku pokazywac co to jesty bol zeby nauczyl sie rozrozniac co moze a co nie..wiem ze to trudne bo jeszcze 19 mies dziecko moze tego nie rozummiec za dobrze ale innego wyjscia niema..nasz dodatkowo drapie do krwi w zabawie ..;/ maz caly poharatany i ja tez...czesto mowimy jak sie dobrze bawi z kims i zaczyna zdziwiac ze sobie taz osoba pojdzie, albo ze czegos nie dostanie....

Myślę, że synek zrozumie co to kara :) Mój syn ma prawie 19 miesięcy i też już stosuję kary, choć on jest dużo grzeczniejszy jak jego siostra. Rozumie, pojęczy i za chwilę po karze przychodzi i całuje np. siostrę za to, że ją ciągał za włosy.

To jaka kare stosujesz?

Mój rozumiał. Powiedziałam mu za co stoi w kącie i przychodziłam co dwie minuty. Przeważnie przytulał sie i przepraszał a jesli nie to przypominalam za co to jest i stal nadal. Chociaz byl starszy o 5 miesiecy od twojego wiec nie wiem. Mozna sprobowac ;)