Płukanka z solą, Chlorchinaldin ( mi lekarz powiedział,że mogę kupić ) i wizyta u lekarza, może cos zaradzi :)

najelpiej idz do lekarza, a na dzien dzisiajszy to płukanka chyba jedynie, na pewno nic z miodem bo to tylko podrażnia bardziej gardło

u mnie kaszel od lutego:)lekarstwa nie ma dla normalnych a co dopiero ciezarnych,mecze sie,czasem jest lepiej czasem nie mowie...po ciazy pocieszaja ze minie;)

woda przegotowana z solą jako płukanka, niedobre ale pomaga...

Wiesz co ja brałam 2 razy dziennie syrop na bazie ziół Gardimax same naturalne składniki i pomogło 2 razy stosowałam...:)Czarny bez,wit.c,lipa,malina i szałwia....:)

jak mój syn miał chore gardło położna mi poleciła smarować w gardle fioletem gencjany na wodzie - do kupienia w aptece (po porodzie może Ci się przydać jak będziesz karmić piersią). Wypróbowałam u siebie, było ciężko, bo trzeba gazę zmoczyć tym fioletem i wsadzić sobie palec z tą gazą do gardła i przesmarować (zbiera się na wymioty). Synkowi pomogło, a u mnie po 2 takich zabiegach rano i wieczorem nic już mnie nie bolało. Dodam, że syn miał na gardło przepisane już antybiotyki, których mu nie podałam, a 2 dni po zastosowaniu fioletu byliśmy na kontroli i był już zdrowy.