Witajcie dziewczyny.Od nocy mam dziwny ból w dole brzucha jak na miesiączkę (choć miesiączki przechodziłam łagodnie to jednak wiem mniej więcej jaki to ból),jest to ból jednostajny tzn. nie odczuwam tego jako skurczu,tylko boli przez kilkanaście minut potem na jakiś czas przechodzi i znowu boli.Rano po nocy wzięłam no-spe , mąż mi wcisnął , bo powiedział że jak po tym nie przejdzie to jedziemy na ip.Ale przeszło trochę,posprzątałam,robiłam wszystko mimo tego dyskomfortu w dole brzucha,teraz jak sobie przypomnę to kilka razy mi stwardniał brzuch dzisiaj.Jak myślicie faszerować się no-spą jak będzie bardzo bolało?Dodam że wstanie z łóżka sprawia mi ogromny ból nie tylko przez to podbrzusze ale również pachwina strasznie boli aż wstać nie mogę.Dzięki za odpowiedzi.