Dziewczyny u mnie dzis przypada 4t6d. Od kilku dni pobolewa mnie podbrzusze tak jak na miesiaczke ale tym sie nie przejmuje bo to normalne w tym okresie ciazy. Martwi mnie jedynie ból prawego jajnika taki kłujący, uczucie gniecenia czasem lzejszy czasem znika a czesem dosc uciazliwy ale da sie zniesc.Niekiedy przechodzi na druga strone ale caly czas bardziej czuje ten prawy. Przypomina mi to identyczny ból jaki zawsze miałam w czasie owulacji (trwał kilka dni i przechodził jak pojawiała sie miesiaczka) tyle sie naczytałam o c. pozamacicznej ze juz ja sobie chyba wmawiam. Beta ladnie rosnie bo w pon byla 213,6 a wczoraj 700,8 a lekarz dopiero w poniedzialek. Moze ktoras z Was miala podobnie a nie bylo to nic niepokojacego?