ja na Twoim miejscu już dawno goniłabym na izbę przyjęć. Leć kobieto i sprawdz!!

No ja tak samo już dawno bym poleciała. Mnie parę dni też bolał i brzuch i plecy tyle, że ja czułam małą a też pognałam dzisiaj na IP bo mi to spokoju nie dawało.

Chce zaczekac do 24:00 jak nie przejdzie to jade:/

Hmm nie bardzo rozumiem na co chcesz czekać... nawet jeśli ci przejdzie to nic. lepiej jechać, sprawdzić i mieć pewność, że jest wszystko dobrze. bo u jednej to może być nic a u drugiej coś. więc po co ryzykować?

Też ostatnio tak miałam tylko że czułam mała i poszłam do gin i wylądowałam w szpitalu pod kroplówkami.
Także na Twoim miejscu już dawno bym to sprawdziła.

Wybacz, ale dla mnie to jest szczyt nieodpowiedzialności! Do tej pory już pięć razy powinnaś leżeć pod ktg. Jeśli do tej pory nie skontaktowałaś się z jakimkolwiek lekarzem to zrób to jak najszybciej bo możesz bardzo tego żałować!

Hmm , dziwne to ja też czułam bóle w podbrzuszu i nadal czuje , ale maleńka sie rusza . Może faktycznie dla własnego spokoju jedź sprawdzić co i jak.