Może jakaś afta Ci wyskoczyła.

To na pewno nie afta, bo nie boli cały czas. Właściwie to boli co kilka dni/tygodni przez jakiś czas i przestaje. Do tego różne dziwne bóle brzucha ale to chyba nie jest powiązane ;-) zastanawiam się co to może być, a żeby iść do lekarza to musze poczekać do początku czerwca aż będę w pl, bo tu nic nie załatwię. Jutro idę tutaj do lekarza, ale jak znam życie to mi powie że mam brać paracetamol i żadnych badań nie zleci.

A moze migdalek?jakis stan zapalny sie zrobil..ja czest mialam problemy z gardlem i anginy nawet bezobjawowo mialam ropniaki na migdalach..i czasami bolaky nawet pojedynczo...czasem bralam tylko tabletki do ssania na bol gardla ...

migdał....mnie też czasem tak boli, weż coś na gardło albo płucz wodą z solą żeby zahamować rozwój stanu zapalnego

Na pewno migdalek.

No ale wlasnie ten bol nie jest na takiej samej wysokoscci jak przy anginie. To jest bol bardziej w polowie gardla