po twoim opisie wnioskuję ze mozesz zacząć rodzić wcześniej,jak bóle sie nasilą lepiej podjedź na oddział

Dodam, że mam położenie pośladkowe małej, więc nie panikuję zbytnio, bo przecież sama nie wyjdzie.. No bo jak, tyłem??

mozesz zawsze( tak sądzę) o kazdej porze zadzwonić do swojego gina i powiedzieć co jest grane,odpowiednio pokieruje cie,mimo że dzidzia jest inaczej ułozona Ja nie bagatelizowałabym tego,poród zacznie sie w kazdej chwili a cesarke muszą zrobić w odpowiednim momencie

Sama nie wyjdzie, ale mozr byc cos nie tak typu slabe tetno itp, cesarka to operacja wiec niema lekko. pojechalabym z rana na ip sprawdzic czy jest ok i na ktg, to juz ten tydzien ze w kazdej chwili moze ci sie pogorszyc...znajoma urodzila w 7mc, a rowniez miala polozenie posladkowe..w nocy odeszly jej wody.. a w szpitalu byli stazysci ktory nie potrafili nawet uzyc papierka lakmusowego... i sierowali ja do innego szpitala. Trzymaj sie :) i powodzenia!