Hej :) Moge ci na pocieszenie powiedziec ze w trakcie porodu byłam głodna jak wilk a gdy tylko urodzilam straciłam apetyt na cały dzien starczyly mi 2 ziemniaki ablo jakas kromka chleba i nie bylam wogole glodna trwalo to okolo 2/3 tygodni tez duzo schudłam tylko ja nie wymiotywalam.. Życze Ci aby szybko ci to minęło bo sie wykonczysz! Buziaki i pozdrawiam :)

Ja tez nie miałam apetytu na jedzenie, w szpitalu wsumie nic nie jadłam bo nie umiałam nic przełknac, piłam tylko duzo wody. Pozniej w domu tak samo jak patrzyłam na jedzenie to chciało mi sie wymiodowac(na szczescie nie wymiotowałam i nie miałam biegunki). Przez pierwsze dni nie jadłam nic, pozniej zaczełam powoli cos wpychac w siebie na chama bo z czegos musiało sie mleko produkowac.. Nie sa to fajne wspomnienia, no ale chyba wiekszosc kobiet tak ma po porodzie z tego co rozmawiałam z kolezankami. Pozdrawiam