Mała w poniedziałek zjadła więcej niż zawsze,ale chciała to jej dałam,wtorek już kompletnie nie chiała jeść prawie jej wmuszałam żeby cokolwiek miała w zołądku w środe pojechałam na badania żeby dowiedziec sie byc moze przyczyny. Wyniki idealne. Myslałam że dziś odzyska apetyt ale mimo że moze i troszke tak jest to po kazdym zjedzeniu ulewa. Pije bardzo chętnie herbatke,mm daje jej mniejsze ilości ale to tez nie ma wpływu na ulewanie.Kupiłam maść na ząbkowanie i po każdym posmarowanie idzie spac i bardzo długo spi. Ogólnie jest wesoła,brak gorączki i biegunki. Pewnie jutro pojde do lekarza z mała ale chciałam zapytac co o tym sadzicie i czy to faktycznie moze byc przekarminie