Ze szpitala pielęgniarka dała mi 2 buteleczki żebym ściągnęła pokarm i przyniosła.Pytała sie czy mam laktator powiedzialam "nie" mowi ze ręką też da sie ściagać,Próbowałam od wczoraj i nic nie leci! może kropeleczka na 10 min wyciskania :/ Dodam że przez dobę karmili malego swoim mlekiem a ja z malym nie mialam zadnego kontaktu. Dopiero po dobie dali mi go do cyca possał ale za 20 min plakal bo byl glodny i dali mu swoje mleko. To znaczy że nie mam pokarmu?