Skoro nie ma poprawy mimo wykonywanych ćwiczeń ,ja bym się przeszła jeszcze raz do lekarza . Do grudnia kupa czasu :/

dokładnie kupa ale kazał nam przyjsc za rok;( w 15m.bartek jeszcze słabo chodził wiec to było jeszcze w miare normalne ale teraz chodzi juz sprawniej i poprawy nie ma naprawde;(

..czego wymagac od takich niefachowych cwiczen ehhh

macie jakies str z przykładowym zestawem cw.badz na przykładzie własnego przypadku jakies polecacie??

Moja niunia ma dwa latka i chodzi na palcach, pediatra wysłał nas do neurologa. Może u ciebie też było by warto skonsultować z neurologiem? Na pewno poszłabym do innego ortopedy na konsultacje.

Ja ze swoimi chłopcami też robiłąm takie ćwiczenia.Poprawy nie będzie widać od razu po tygodniu -dwóch śiwczeń.Na to trzeba czasu...Ćwicz z małym regularnie a poprawę na pewno zobaczysz,spokojnie poczekaj do grudnia.Tylko pamiętaj że trzeba ćwiczyć.dobrym ćwiczeniem jest chodzenie po "linie",kladziesz na podłodze sznurek i maluszek stawia nogę za nogą po linii. U mnie to działało:) Poza tym nie zmuszaj tylko ćwiczcie w formie zabawy:)a na pewno sama zauważysz już po pół roku różnicę:)

A jeszcze jedno,pamiętaj żeby sunuś siadał jak się bawi po turecku. Należy przestrzegać zasady: nogi u dziecka zawsze mają być z przodu - wyprostowane lub w siadzie skrzyżnym ("po turecku"), zakazana jest pozycja w której dziecko klęka i "siada" na piętach lub siedzi bokiem. To jest naprawdę ważne