Może szyjka się przygotowywać, ale ja bym bardziej obstawiała, że lekarz coś Ci naruszył przy badaniu i trochę poplamisz i będzie spokój

Miałam tak samo, poszłam w poniedziałek na badanie bo byłam juz dzień po terminie, a we wtorek rano miałam brązową wydzielinę, myślałam że to czop ale później się okazało że to przez ginekologa :)

ginekolog ci tam naruszył ja poszłam do szpitala w dzień terminu bo miałam juz skurcze i po każdym badaniu szyjki macicy miałam brązową wydzielinę a na następny dzień urodziłam .

Marcioszek ja w czwartek mialam badanie i lekarka od razu mnie ostrzegla ze moge troche plamic po badaniu i zeby nie panilowac. Tak tez bylo a w sobote odszedl mi czop.

W piatek badal mnie gin(2 tyg przed terminem) potem brazowa wydzielina myslalam ze po badaniu aaa w niedziele urodzilam