My jeszcze nie mamy, ale Paweł Zawitkowski poleca - nie tylko po domu.
P.Zawitkowskiego mozna znależć na FB. Kapcie takie jak opisałaś odchodzą do lamusa... Poczyaj tu sobie jeśli chcesz:


www.attipas.pl

Dzięki! Sprawdzę na pewno :)

jak sie uczy chodzic to nie lepiej w samych skarpetkach z antyposlizgiem ?
sa takie miekkie buciki do raczkowanai np firmy clarks poszperaj na allegro powiny byc .

Roślinko, tak... Takie buciki nazwał P.Zawitkowski "ostatecznością" i tym, co "najbardziej twarde" dziecko powinno nosić:-). Nasza Ala czesto "biega" na bosaka. Co wiecej, od tego czasu nie zauwazylam zeby miala katar:-)a chodzi nawet po tarasie.

moje dziecko tez cały czas biega boso albo w skarpetkach po domu ;) a ma juz 4 lata :p

Właśnie ma takie skarpetki i nie sprawdzaja się-i tak się ślizga:/poza tym chciałam, żeby coś jej stópki trzymało w prawidłowym ułożeniu bo coraz więcej czasu spędza na dwóch nogach.

Prawidlowemu wyrobieniu sie stopy czyli zapobieganiu plaskostopia zapobiega bieganie boso albo w skarpetach a nie w kapciach ;)

http://www.zalando.pl/obuwie-raczkowanie/

Moj mial skarpetki same. ma wysokie podbicie i jak juz jedod kapcie trafilam to ciagle sciagal.

Dziecko powinno uczyć się chodzić na boso, ewentualnie w mięciutkich kapciuszkach. Nie wiem skąd przekonanie, że stopa musi być sztywno... Takim sposobem można bardzo szybko zniechęcić dziecko.

Jak już to coś w tym stylu: http://allegro.pl/kapcie-soxo-z-maskotka-0-24-miesiace-i4145914492.html