« Powrót Następne pytanie »

2012-09-20 15:18

|

Pozostałe

Butelka Lovi

Mamusie kochane!! Mam problem z butelkami Lovi i moje pytanie czy też tak macie i jak sobie z tym radzicie! Jak kupiłam małej na początku butelki lovi tak ma teraz 3 msc i w sumie kształt nam smoka odpowiada i wogóle ale jak nam czasem zassa smoka! to normalnie poezja! mała sie wkurza ja musze odkręcac butelke żeby odessało powietrze, był czas przejsciowy kiedy jakos sama sobie to normowała i tak sie nie zatykał ale teraz to już przechodzi samą siebie! Zastanawiałam sie nad wymiana smoka z 0+ na 0-3 ale mała jest wczesniakiem i obawiam sie że za duza dziurka by byla jeszcze! i jeszcze jedno schodzi mi miarka ta kolorowa! obawiam sie że od ciepła w podgrzewaczu jest jakas na to rada? bo 4 butelki juz nie kupie!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85

no faktycznie miarka schodzi :( co do smoczka to może zbyt mocno dokręcasz butelkę? jak mój mąż zakręci właśnie to tak nam się robi - a on to ma pary w rękach że hoho :D
Z resztą w ulotce pisze żeby ich zbyt mocno nie dokręcać bo wtedy ten zaworek odpowietrzający nie działa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Moja mala też zasysała smoki. Zminiałam smoka na 0-3 to wylewało jej się po bokach i była masakra. Zmieniliśmy butelki na avent i problem się skończył.

no faktycznie miarka schodzi :( co do smoczka to może zbyt mocno dokręcasz butelkę? jak mój mąż zakręci właśnie to tak nam się robi - a on to ma pary w rękach że hoho :D
Z resztą w ulotce pisze żeby ich zbyt mocno nie dokręcać bo wtedy ten zaworek odpowietrzający nie działa.
No ja oczywiście heja ulotke wyciepłam raz dwa!!! a potem dziwić sie ze nie wiem co zrobić!!! No nam też tatuś zakręca i może to wina właśnie w tym!!! dzieki bardzo! zaraz wypróbujemy

Moja mala też zasysała smoki. Zminiałam smoka na 0-3 to wylewało jej się po bokach i była masakra. Zmieniliśmy butelki na avent i problem się skończył.
a powiedz mi nie miala potem problemów z akceptacją smoka?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85

a taką butelkę co tatuś dokręcał to musiałam wyrzucić bo tam się ten gwint wyrobił i jak się słabiej zakręciło to z niej kapało. No i tak kupiłam nową butlę i zakręcam już sama i tak nam się już nie dzieje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Powiem tak, po przerobieniu wiele butelek, TT, Avent, Nuk, Lovi to Lovi była najgorszą butelką! Smok w butelce owszem przypadł jej bardzo do gustu, pokochała go, nie chciała mi z niczego innego pić herbatki lub mm, które używam na dokarmienie córci, bo mam coraz mniej pokarmu. Wracając do tematu Hania po nim łapała mi okropne kolki!!! Smok się zasysał bez względu jak zakręciłam butelkę, łapała dużo powietrza. Przez te butelki mała potrafiła mi płakać do 1 w nocy. Poleciałam do sklepu i kupiłam butelkę firmy MAM Baby i jest rewelacyjna!!! Smok również się ciągnie jak w Lovim, jest miękki i córa bardzo chętnie go załapała za pierwszym razem i bardzo chętnie z nich pije. I co najważniejsze nie ma kolek (mam tą typowo antykolkową z odkręcanym dnem) Zainwestuj w nią, czasami warto, ja wydałam full pieniędzy na butelki, ale czego się nie robi dla dziecka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Moja mala też zasysała smoki. Zminiałam smoka na 0-3 to wylewało jej się po bokach i była masakra. Zmieniliśmy butelki na avent i problem się skończył.
moja córa z Aventa piła do czasu kiedy jej nie spuchły dziąsła, za twardy smok ma dla córci. A do tego ja karmię piersia więc go odrzuciła.