Oczywiscie... ale nie wytrzymalam.. gdy skonczyl mnie klamac powiedzialam tylko, ze jest obrzydliwym klamczuchem.. i powiedzialam wszystko.. chodzilo o mojego bylego partnera. Zdarza sie ze przylapie kolezanki na czyms takim ale milcze. Jednak partnerowi na pewno bym nie odpuscila.

Jak to znioslam ? Zle. Cierpialam wiadomo, zadawalam mu pytania jak to mozliwe ze ktos kto kocha umie klamac itp. Naprawde klamstwo boli, ale chyba kazdy klamie troche mniej lub wiecej.. zalezy od czlowieka..

ch...jowo, czas leczy rany  ale  od takich ludzi trzeba się odcicnac bo w innym przypadku czas tez nie pomoze.