Nie, dlatego robie wszystko zeby moja corka miala szczesliwe dziecinstwo. Mam nadzieje, ze mi sie uda.

Nie, dlatego tak dlugo zwlekalam z zalozeniem rodziny.

Nie , byc moze dlatego , ze bylam trudnym dzieckiem . Uparta , i oportunistka . mama nie dala , to sama bralam , np. pieniadze . bylam mala a chytra jak lis , rodzice mi w nic nie wierzyli , nie ufali . do tego ciety , niewyparzony ozor , moze dlatego mama nigdy nie powiedziala ze mnie kocha ? Chociaz okazywala milosc , ale tez zdarzalo im sie przylozyc mi czy pasem , czy kijem , nawet w twarz gdy np. wyzwalam mame od malp , albo od wiedzm .. nie wiem , ale happy nie bylam . Za to moj syn ma moj charakter , ale zawsze zapewniam go o swojej milosci , rozmawiamy o problemach jego , nie zaluje mu niczego , chcem aby przezyl to swoje zycie szczesliwie . 

Różnie to bywało.. ani całkowicie na tak, ani całkowicie na nie.. 

Mimo,że mama starała dać z siebie 100% reszta domowników, a potem wyzwiska w klasie od biedaków sprawiły,że moje dzieciństwo odciska na mnie piętno do tej pory...

@marjah -