« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
marcelka089

2013-01-06 11:28

|

Pozostałe

Było o wtrącanie się z niechcianymi radami...a czy spotkałyście się z niechcianym zachowaniem?

Tzn.: Twoje dziecko spokojnie sobie leży, a ktoś mu wpycha smoczka lub rozebrałaś mu spodnie, przychodzisz za chwilę, a tu spodnie ktoś mu ubrał itp. i oczywiście wszystko bez pytania Cię o zdanie. Spotykacie się czasem z takim zachowaniem? Jakby ktoś lepiej od Ciebie wiedział, co Twojemu dziecku jest i co trzeba zrobić. Obojętne czy w rodzinie, znajomych czy ludziach na ulicy. Ja niestety tak i mnie to bardzo wkurza. Odnoszę wrażenie, że kobietom w rodzinie męża wydaję się, że g... się znam na własnym dziecku. Jak wtedy reagujecie?


68.42%
TAK
31.58%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

Ja niezawsze zareagowałam. Ale muszę to w sobie zwalczyć, bo aż mnie targa w środku. Zawsze się boję, że nie wypada, głupio mi komuś zwrócić uwagę, no ale chyba trzeba prawda? Eh...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka1910

moja mamusia ;] probuje wychowac za mnie dziecko ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89

moja tesciowa wrrr...

. moja mama zawsze o wszytsko pyta :) moja maminka kochana :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eza
eza

u mnie to sa na razie niepotrzebne zakupy. Najpierw mama kupiła mi 250ml butelke canpolu, taka zwtkła. podzekowałam i tyle. Ale jak zobaczył, ze kupiłam TT150 i 250 to zaczęła krytykować,że brzydkie itp.... i tak z kilkoma rzeczami, krytyka, krytyka, krytyka.
Jesli chodzi o robienie, to na razie to tyczy psa. Co chwile wpycha mu cos do pyska, ciasteczko, wendlinke, pasztecik a ja dostaje kur....cy. Juz zapowiedziałam,ze jezeli tak samo bedzie robic z dzieckiem to bedzie wnuka widywac raz w miesiacu pod nadzorem ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Mnie denerwuje jak kładę małą na podłogę, żeby sobie poraczkowała, Ona raczkuje i sobie śpiewa "lala" i ja mówie, żeby jej nie ruszać, a tylko odkręcę głowę to już ją na ręce biorą i tłumaczą, że jej się już znudziło co jest nieprawdą. A i jeszcze by się sporo sytuacji znalazło, ale teraz to walę prosto z mostu, że to moje dziecko i ja wiem co dla niej najlepsze zabieram i odkładam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Tak ale tylko wtedy kiedy jestesmy w PL hahaha bo tu na szczęście nikt mi się nie wtrynia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oli234

ja już wiem że będzie walka z jedzeniem, tak jak przy pierwszym dziecku. Ja nie chce dziecku podawać normalnego jedzenia zanim nie bedzie miało odpowiedniego ale teściowa już mi mów że przecież na kolejne święta to już moja mała bedzie wszystko jadła, jak mówie że będzie miała dopiero 7/8 miesięcy i że na pewno nie wszytko a juz tym bardziej żadnych słodyczy nie dam  to słysze że jak zwykle przesadzam i smieją sie ze mnie z siostrą męża i mówią żebym tylko im zostawiła dziecko to przypilnowania to mała wszystkiego skosztuje a ja o niczym i tak się nie dowiem. Masakra jakaś, nie zamierzam im zostawiać ale nie wiem jak bedzie z pracą czy nie bede musiała wócić dość szybko po urodzeniu :(

Twój komentarz