Raczej nie. ja tez jestem w 21tyg i jak narazie nie nazekam na bole brzucha, od czasu do czasu cos tam zaboli ale zaraz przechodzi. Ja wyraznie odczowam moja mala jak ulozy sie wysoko badz tez na dole. caly czas zmiena miejsca i przy tym potrafi juz zasunac porzadnego kopniaka.Jak dla mnie to nie jest normalne ze brzuch cie az tak boli,aczkolwiek ma prawo bolec bo wszystko w srodku rosnie macica i dzidzius.ale ten bol nie powinnien byc mocny i nie do wytrzymania.Ja slyszalam ze ci angielscy lekarze to do ....

Bo tak jest. Dla nich co by się nie działo jest OK. Czuję ruchy synka ale poniżej pepka. Prawie na wysokości pachwin. I zaczyna się bac, że coś jest nie tak. Tym bardziej, że codziennie pracuje w restauracji i dużo stoję.

dużo leż, oszczędzaj się i czekaj na wizytę u polskiego ginekologa. Moim zdaniem to nie jest normalne, że odczuwasz taki ból brzucha i na dodatek masz wrażenie jakby maluch chciał wyjść/ wylecieć. takie objawy to dopiero w III trymestrze występują.

hej mam pytanie czy znasz moze jakiegos polskiego ginekologa w uk ja obecnie mieszkam w aberdeen pierwsza ciaze poronilam bo plod obumarl w drugim miesiacu i teraz jestem znowu w ciazy mam brazowe uplawy ale dla tych lekarzy to normalne nie wiem co mam robic

Kochana w 21 tyg ciazy dzidzius znajduje sie jeszcze ponizej pepka. ja tez jak odczowam ruchy to calkiem na dole w podbrzuszu albo tak na wasokosci pepka ale nie wyzej, czasami sie zdazy ze puknie mnie gdzies tam z boku.W 21 tyg dno macicy znajduje sie ok 1 cm ponad pepkiem

mnie co prawda brzuch nie bolał, ale maluszek w pewnym momencie ułożył mi się w dole brzucha, bardzo nisko i moja ginekolog kazała mi wtedy przez tydzień dużo leżeć i odpoczywać żeby się jeszcze przesunął do góry, no i mi to pomogło, maluszek przesunął się wyżej i przy okazji obrócił główką w dół...

może więc jeżeli się niepokoisz i źle czujesz to postaraj się dużo odpoczywać i jak najmniej chodzić do wizyty u ginekologa... odpoczynek na pewno nie zaszkodzi :)

takie dziwne uczucie, jakby Maly mial zaraz wypasc tez zaczelam odczuwac bardzo szybko i bylo tak do konca ciazy- ponon to nic zlego. Ale te bole brzucha mnie niepokoja.. Nie daj sie zbyc pls, niech Cie dokladnie przebadaja- moja kuzynke tak olali, tyle, ze w Portugalii, a okazalo sie, ze to co ja bolalo to byly skurcze i urodzila w 24tc..

Dziekuje wam bardzo za rady. Jutro ostatni dzien w pracy wiec bede odpoczywac.

co do miejsca odczuwania ruchów to u mnie jest tak samo...
od połowy ciąży mogą pojawiać się skurcze tzw. Braxtona- hicksa, macica "ćwiczy", ale ona ZDECYDOWANIE nie powinny być bolesne...powinno to przypominać takie "stawianie się" brzuszka/ twardnienie, ale jeszcze raz podkreśle- nie powinno boleć..

ja jestem teraz w 20tc i też mam bolesne skurcze:/ mój lekarz na razie dał mi tylko magnez(który m.in. chroni przed przedwczesnymi skurczami macicy), ale jeżeli nie pomoże to dojdzie mi jeszcze no-spa 3razy dziennie i Bóg wie co jeszcze:/
mój lekarz uważa ,że bolesne skurcze na tym etapie ciąży nie są...ok!

Mnie nie bolał...