moga...Ćórka mojej siostry jest tego najlepszym przykładem....Siorka spała po 2-3 godziny na dobe...jeszcze mała sobie tak ułozyła ze nikt oprócz mojej siostry nie mógł jej wozic czy nosic...inaczej wrzeszczała w niebogłosy....

Moja córka miała przez cały czas kolki tzn.godzinkę po każdym karmieniu,w nocy na całe szczęście nie miała bo przesypiała całe noce skończywszy 1 miesiąc-przeszłam na butelkę.Nie pomagało nam nic zupełnie nic.Ja ci proponuje zrób napar z kminku i podaj przez parę dni i zobacz czy jest różnica.Lub jak karmisz piersią sama wypij to.

tak moga.moj pierwszy syn tak mial,niepomagalo mu nic.Zacznij uzywac kminek,koper wloski,kup kropelki bobotic,sa lepsze niz espumisan czy infacol i podawaj dziecku.Kladz czesto dziecko na brzuchu,szybciej pozbedzie sie nagromadzonych gazow,masuj brzuszek. powodzenia.

Mój synuś miał całodzienne kolki na które nie pomagało nic. Zrobiłam mu nawet wszystkie badania łącznie z USG brzuszka bo już sama nie wiedziałam co robić! Jedynie debridat(na receptę) odrobinę złagodził, je no ale było tylko odrobinkę lepiej. Po skończeniu 4 miesięcy z dnia na dzień kolki przeszły :) Życzę Ci dużo sił :)

U nas kolki przeszły po 3 miesiącu same.

mnie pomógł delicol, niestety jest na receptę.Czasami gdy zawodzą wszystkie wypróbowane sposoby trzeba pomóc dziecku farmakologicznie:), bo nie ma co, po co ma się męczyć.
Moja też miała kolki i mnie to wykańczało:(