pedz do lekarza bo to nie wrozy nic dobrego

Powinnaś jak najszybciej iść do lekarza. Ja gdy tak plamiłam na brązowo jak Ty miałam ciąże zagrożoną. Powinnaś wtedy leżeć i brać leki na podtrzymanie. To może być też taki niby okres i będzie tak leciało w dniach kiedy powinien wystąpić. Ale idź do pana G bo to tylko moje przypuszczenia a lekarz będzie wiedział lepiej:-)

hmmm,nie wiem zalezy ktory to tydzien ciazy? moze to byc objaw zagniezdzenia sie fasolinki,ja tak mialam w pierwszej ciazy ale w drugiej juz nie
moze to byc objaw jakiejs infekcji,najprawdopodobniej a nie sa one mile widziane w 1 trymestrze
wiesz moze byc wiele powodow...moja rada-nie panikuj,obserwuj sie i idz jutro do gina,chyba ze uplawy sa bardzo obfite i bardzo sie denerwujesz to nie pozostaje Ci nic innego jak leciec do lekarza,o tej porze juz tylko szpitala.

Nie jestem lekarzem,zdecyduj sama,a sa bardzo obfite?

Ja mialam, lekarz mi przepisal Duphaston na potrzymanie ciazy i nie bylo potem juz zadnych problemow, ale plamienie jeszcze pare razy wystepowalo. Jak juz ktos napisal nie panikuj bo to nie musi nic groznego, takie sa rowniez objawy zagniezdzenia sia zarodka, ale to tylko na poczatku ciazy. Jesli zle sie czujesz i jest tego duzo jedz teraz do szpitala, przynajmniej sie uspokoisz. Naprawde zle jest jesli jest to czerwona krew, wtedy natychmiast do szpitala.
Wiele kobiet ma takie plamienie podczas ciazy wiec to nie musi nic znaczyc, ale na pewno skonsultuj to z lekarzem nie wolno bagatelizowac.

Ja też miałam. Spanikowana pobiegłam do gina, zrobił mi usg i powiedział, żebym przestała histeryzować, bo nic się nie dzieje, a takie plamienia w takim kolorze mogą występować na samym początku. Przestałam się martwić i faktycznie po kilku dniach zniknęły.

radzę udać się jak najszybciej do lekarza ja miałam takie objawy w drugiej ciąży i niestety nie skończyło się to dobrze ,u Ciebie nie musi to oznaczać nic złego ale lepiej skonsultować to z lekarzem