ja ci nie pomogę bo nie korzystam:-)

poszperałam trochę w googlach, trafiałam na same fora, gdzie dziewczyny tam się nieźle wypowiadają na ten temat i jadą po sobie równo, bo "solarium to złooooo" ;D

znalazłam słowa jakiejś położnej:
"Co do pójścia do solarium po zabiegu cięcia cesarskiego, to oprócz sposobu karmienia dziecka dodatkowo jakby przeszkodą jest rana pooperacyjna. Musi być wygojona. A to najlepiej oceni lekarz ginekolog na wizycie kontrolnej."

a jak będzie wygojona, to już CHYBA nie trzeba jej zasłaniać. druga sprawa czy opalasz się nago, czy w majtkach... bo jeśli w bieliźnie to blizna jest przecież na tyle nisko, że ze spokojnie majtki ją zasłaniają i wydaje mi się, że nie ma prawa się nic złego stać..

Ja byłam wczoraj na solarium. Pierwszy raz od urodzenia Agatki. Zakryłam sobie bliznę i na piersi przylepiłam wkładki laktacyjne, żeby ochronić sutki i brodawki bo karmię. Dzisiaj czuję się super a jutro też pójdę na 10 minut. Wyglądałam już jak jakaś chora taka byłam blada.