Musisz przede wszystkim słuchać zaleceń lekarza. Jeśli masz leżeć to leż i koniec. Ja nie posłuchałam, niestety i urodziłam w 33tc. Ale dziecko jak najbardziej zdrowe. Ważył 2430g/47cm. Wyszliśmy ze szpitala 8 dnia po narodzinach. W tym czasie mały leżał sobie w inkubatorku i uczył się życia i ssania. Był bardzo grzeczny i spokojny. Nie zamartwiaj się tak, bo stres też szkodzi. Pamiętaj, aby tylko leżeć, nie wykonuj żadnych innych czynności. Tylko toaleta, wc i wypoczynek :]
Na pewno wszystko dobrze się skończy. Powodzenia! :)

A problem masz tylko z szyjką? Bo mnie też groził poród przedwczesny w 22tc z powodu niewydolnosci szyjki i założyli mi szew okrężny. Oczywiście zero stresu, odpoczynek, leżenie, wyjście tylko do WC. Teraz jestem w 34tc. i wszystko się unormowało. Szew pięknie trzyma, szyjka tak jakby się wydłużyła, a ja... ciągle marudzę, że już nie mogę leżeć i od czasu do czasu mąż zabiera mnie ze sobą na zakupy;D