« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama92
mama92

2014-09-25 22:08

|

Choroby i zdrowie

Chirurdzy -serial - szukam chętnych mam do oglądania - ważne !

Może to głupie .. może śmieszne nie wiem.. ale warto spróbować

a chodzi o to że szukam chętnych mam które pomogłyby mi w oglądaniu serialu Chirurgów.


Oglądamy dla małego Antosia który walczy o życie.
Nikt nie chce mu pomóc, wszyscy odmawiają.

Pomyślałam że może w tym serialu by się coś znalazło , jakaś metoda , sposób na jego wyleczenie. Sama nie jestem w stanie go obejrzeć jeszcze raz od początku ..

ostatnio był przypadek że dzięki Dr. House wyleczyli pacjenta

Już jedną mamę mam chętną :)

Więc jakby któraś jeszcze była proszę pisac , stworzymy grupę i tam się podzielimy odcinkami itd.

Dla zainteresowanych tu jest historia małego Antosia :

https://www.facebook.com/AntosRatajczakPomoc?fref=ts

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama92

Walczymy z nietypowym i bardzo rzadkim guzem AT/RT. ma pełno guzków w główce i cały rdzeń kręgowy :(

i większość nie daje mu już żadnych szans ;(

ale rodzice się nie poddają i walczą , poszukują klinik i wysyłają wyniki badań :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Walczymy z nietypowym i bardzo rzadkim guzem AT/RT. ma pełno guzków w główce i cały rdzeń kręgowy :(

i większość nie daje mu już żadnych szans ;(

ale rodzice się nie poddają i walczą , poszukują klinik i wysyłają wyniki badań :(
Hmmm...Bierz pod uwagę, że Derek w serialu dokonuje wręcz spektakularnych uzdrowień, tam wszyscy po rozjechaniu przez czołg po miesiącu tańczą kankana.... Jedyne co mi się kojarzy z serialu to wycinanie guzów. Może przypadek Izzie będzie jakąś wskazówką? Miała wiele przerzutów z tego co pamiętam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena

Jestem zagorzałą fanką chirurgów, obejrzałam wszystkie sezony i jestem niemalże pewna na 100% że nie było tam takiego przypadku, żeby był w guzkach cały rdzeń kręgowy.To już Dr.House miał bardziej zbliżone przypadki. Ostatnio było głośno o rodzicach, którzy wykradli własne dziecko z angielskiego szpitala by uciec z nim do Czech i tam wypróbować nowatorskiej metody naświetlania, na poziomie molekularnym,jakoś tak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Jestem zagorzałą fanką chirurgów, obejrzałam wszystkie sezony i jestem niemalże pewna na 100% że nie było tam takiego przypadku, żeby był w guzkach cały rdzeń kręgowy.To już Dr.House miał bardziej zbliżone przypadki. Ostatnio było głośno o rodzicach, którzy wykradli własne dziecko z angielskiego szpitala by uciec z nim do Czech i tam wypróbować nowatorskiej metody naświetlania, na poziomie molekularnym,jakoś tak
Też mi się nie kojarzy żaden odcinek związany z rdzeniem kręgowym poza dziewczyną co miała kręgosłup w literę L. Dr. House jest tak jakby, bliższy prawdziwej medycynie niż Chirurdzy jednak.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

Powiem Ci tak... Znam historie Antosia, niestety wiem też jak wyglądają tego typu sprawy ze strony rodziców i samego chorego, gdyż synek mojej koleżanki po raz drugi walczy z glejakiem ( paskudny guz mózgu, który zbiera prawie 100% żniwo) to wszystko jest mega skomplikowane, bo z jednej strony chcesz zrobić wszystko a z drugiej strony często gęsto ręce są związane bo to jest ogromna odpowiedzialność bo każda forma leczenia jest dużym ryzykiem a przede wszystkim dużym cierpieniem dla dziecka. To są mega ciężkie decyzje. Jedyne co w takich przypadkach można zrobić to zbierać pieniądze i organizować akcje dla nich. Trzymam mocno kciuki za Antosia i za naszego Kubę i wierzę, ze gdzieś na świecie znajdzie się specjalista, który pomoże tym dzieciom. Na cuda z seriali w tym przypadku jednak bym nie leczyła.
Ps. Jak znajdzie się klinika dla naszego Kuby to pewnie będę prosiła Was tutaj o wsparcie dla jego rodziny bo koszty są potężne. To straszne, ze takie rzeczy się dzieją i takie straszne tragedie spotykają małe istotki.
Pozdrawiam Cię serdecznie i cieszę się bardzo, ze są tacy ludzie jak Ty, którzy nie przechodzą obojętnie wobec takich tragedii. Wbrew pozorom takich ludzi wcale nie ma dużo...