wiesz ja zawsze robię na oko. kupuję ze 4 kefiry (te z zott zielone duże), do tego jakieś 2 jogurty naturalne, jak ktoś nie liczy się z wagą to może ze śmietaną (wtedy najlepszy jest:) ) do tego gotuję całe młode buraczki, ale nie dużo..jak są malutkie to ze 4,5 sztuk, jak duże to 2 starczą. Jak ostygną kroję w grubszą kostkę. Do tego ze 3,4 pomidory, ogórki zielone, rzodkiewkę...na kostkę wszystko. Potem doprawiam solą pieprzem i dużą ilośćią posiekanego szczypioru (lub koperku, lub tego i tego :) ) podaje z jajem na twardo pokrojonym na połowki. Nie dosypuję jaja do całości bo się kruszy i zaśmieca cały chłodnik :)

szczypior mam i inne wymienione składniki, zabieram się do roboty dzięki :)

Gotujesz wywar na burakach i botwince( kroisz drobno buraczki w kostkę i botwinke-tak na dno dużego garnka,a wody tak żeby je przykrylo czyli 1/4 - 1/5 garnka - wodę lekko osol lub trochę wegety) Jak się ugotuja odstaw do wystygniecia i dodaj -z 6-7 jogurtów i 2 kefiry, szczypior-sporo, rzodkiewka,ogorki zielone,ogorki malosolne (koniecznie -bo smak wtedy jest 1000 razy lepszy), koperek -duza wiacha i dopraw do smaku solą, pisarzem - jest zajebisty naprawdę polecam!!