ok 34 t.c. na początku swędziały mnie dłonie i stopy, później całe ciało, nasilało się to wieczorami. Wrażenie miałam, że wpadłam w pokrzywy. Jeśli masz podejrzenia, że to cholestaza to pędź jutro do swojego ginekologa niech ci zrobi badania na Alat i Aspat. Ja przez cholestazę pierw leżałam 1,5 tygodnia w szpitalu a później okazało się, że wyniki jednak się pogarszają i miałam CC w 36 t.c.

Nie mogę Ci napisać nic co potwierdzę moim własnym doświadczeniem,ale znalazłam ciekawy artykuł :)
http://www.maluchy.pl/artykul/170

Ja cholestazę miałam od około 34-35 tygodnia ciąży.Objawia się swędzeniem ciała zwłaszcza w zgięciach.Leżałam do porodu w szpitalu na kroplówkach dzięki czemu synek urodził sią zdrowy i nie przechodził żółtaczki poporodowej:)

Akurat jutro mam wizytę u gina .Nie mam innych swedzen tylko dłonie .Nie mam też żółtej skóry na zgieciach ani białek oczu.Powiem mu co mnie swędzi:-)Mam nadzieję że to jakaś zwykła pokrzywka bo swedzenie często dokucza pod koniec ciąży i niekoniecznie musi być tym najgorszym.Ale na zimne dmuchać trzeba:-)